Prezydent Trzaskowski zaniedbuje dzielnicę Białołęka

W piątek radni PiS na konferencji prasowej podsumowali niezrealizowane obietnice wyborcze prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w dzielnicy Białołęka. Skupili się na sprawach komunikacyjnych i oświacie.

"Mija już prawie pięć lat odkąd prezydent Rafał Trzaskowski został wybrany na ten urząd (...) Na Białołęce najważniejszym problemem jest transport i komunikacja publiczna. Pan prezydent wielokrotnie mówił, że warto stawiać na transport publiczny. W związku z tym złożył dla Białołęki kilka obietnic. Przede wszystkim obiecał rozbudowę metra na Białołękę. W obietnicach na początku była mowa o linii, która miała łączyć stację Młociny ze stacją Tarchomin (...) W późniejszych obietnicach była mowa o przedłużeniu drugiej linii trochę na północ" - powiedział Wiktor Klimiuk (PiS), radny m.st. Warszawy.

Podkreślił, że po prawie pięciu latach w tej kwestii powstała tylko grafika linii metra. "Ta grafika trochę się różni, ten przebieg linii jest inny, bo trochę ta koncepcja się zmieniła, ale de facto ciągle mamy grafikę. Po pięciu latach, po wydatkowaniu milionów złotych na koncepcje rozbudowy metra, wróciliśmy do punktu wyjścia, czyli do tego, co miało miejsce na początku. Nic innego nie ruszyło, żadne prace" - podkreślił radny.

Zaznaczył, że prezydent Rafał Trzaskowski obiecał linię tramwajową, która miała zrekompensować brak metra. "Ta budowa miała być skończona w 2018 roku, potem w 2022 roku. Dzisiaj wiemy, że w 2030 roku ta linia nie zostanie zakończona, a prace się nawet nie rozpoczęły. Tego nie ma w budżecie, więc tej linii na pewno w najbliższym czasie nie będzie" - mówił Klimiuk.

Z kolei szef klubu radnych PiS na Białołęce Łukasz Oprawski wskazał, że wykonanie budżetu za 2022 rok jest na poziomie 55 procent. "Oznacza to, że prawie połowa zaplanowanych inwestycji w ogóle nie została zrealizowana. Stoi to w kontrze do dynamicznego rozwoju dzielnicy Białołęka. Dzielnica ta jest jedną z najszybciej rozwijających się dzielnic Warszawy, a mieszkańcy stoją w coraz większych, chronicznych korkach na wąskich, przeciążonych uliczkach, na których jeszcze na dodatek coraz częściej wprowadza się ruch autobusowy, co doprowadza do całkowitego paraliżu" - powiedział Łukasz Oprawski.

Dodał, że symbolem niespełnionych obietnic prezydenta Rafała Trzaskowskiego w kontekście infrastruktury drogowej jest też niezrealizowana obietnica przedłużenia trasy Mostu Północnego. "Ta inwestycja miała nie tyko usprawnić ruch w całej Warszawie, ale również dokonać swego rodzaju spięcia wewnętrznego infrastruktury drogowej w dzielnicy" - wskazał radny.

Kolejnym punktem, na który uwagę zwrócili radni to oświata w dzielnicy. "Wiadomo, że Białołęka jest najmłodszą dzielnicą Warszawy, gdzie odsetek dzieci uczących się w szkołach jest największy w całej metropolii. Wobec tego jedną z kluczowych obietnic w tym obszarze była likwidacja dwuzmianowości, przede wszystkim poprzez rozbudowę nowych szkół" - powiedział Wiktor Klimiuk.

Zaznaczył, że chodzi m.in. o budowę szkoły przy ul. Siecznej, czy przy Kępie Tarchomińskiej. "Niestety jeżeli chodzi o obiecane szkoły nie powstały i nie zaczęły być budowane" - stwierdził Wiktor Klimiuk. (PAP)

Autor: Aleksandra Kuźniar

akuz/ mark/