„Polska gospodarna, a nie marnotrawna” - 6 gwarancji Trzeciej Drogi
Do Grodziska Mazowieckiego w sobotę na konwencję ludowców pt. "Trzecia Droga" przybyło kilka tysięcy sympatyków Polski 2050 i PSL. "Trzecia Droga jest niezbędna po to, żeby zakończyć w Polsce wreszcie czas bezprawia i niesprawiedliwości, żeby ustanowić rząd pokoju, żeby zacząć wreszcie rozwiązywać problemy ludzi, a nie polityków. Dziś widzimy, jak bardzo to jest ważne" – mówił do zgromadzonych w grodziskiej hali sportowej Hołownia.
Poinformował o propozycji 6 filarów Trzeciej Drogi. "Dziś przychodzimy do was z sześcioma gwarancjami lepszej Polski, które wprowadzi nasz rząd pokoju, który zbudujemy wraz z innymi ugrupowaniami demokratycznymi w Polsce. Tak, maszerujemy osobno, ale atakujemy razem. Po to, żeby wreszcie w Polsce każdy z nas miał to, na co zasługuje – stwierdził Hołownia.
Trzy gwarancje przedstawił Kosiniak–Kamysz. "Przedsiębiorcy. Dla nas to sól tej ziemi, dla nas to bohaterowie. Dla polski marnotrawnej to drobni cwaniacy. Upominamy się o was. Wytrwajcie jeszcze cztery miesiące. Proste prawo, proste podatki. Obiecuję, że wasza ciężka praca zostanie doceniona i nie będzie marnotrawiona. To obiecuję i to przyrzekam, to przysięgam” – mówił polityk. Według niego należy wprowadzić też program "aktywnego rolnika".
Szef ludowców wskazał też na potrzebę docenienia rodziny. „My poparliśmy 500 plus i nikt go nie odbierze. Ale to nie jest filar rozwoju. On okazał się nieskuteczny pod względem swojej koncepcji. Nie zmienił oblicza demograficznego. Nie odniósł też sukcesu pod względem walki z ubóstwem” - powiedział. Zdaniem Kosiniaka-Kamysza potrzebny jest nowy system podatkowy, w którym rodzice wraz z dziećmi będą rozliczać się podatkowo. „Im więcej dzieci tym mniejsze podatki. Duża rodzina będzie z nich zwolniona, bo ona wnosi wielki wkład w przyszłość” – dodał.
Ocenił, że należy dokonać zasadniczej zmiany w ochronie zdrowia. „Żeby Polacy w kolejce do lekarza nie umierali. Po to jest +Trzecia Droga+. Jeżeli NFZ nie jest w stanie zabezpieczyć dostępu do lekarza w 60 dni to pójdziemy do prywatnego gabinetu, ale NFZ za to zapłaci” – oświadczył lider PSL.
Szymon Hołownia zwrócił uwagę na problemy polskiej szkoły. Jak mówił w szkołach i przedszkolach brakuje 17 tys. nauczycieli. „Zamiast 26 mld zł na 800 plus 35 mld zł doinwestowania natychmiast polskiej szkoły. Na ciepły posiłek dla dziecka, na pięć godzin angielskiego w tygodniu, na psychologa w każdej szkole. To jest gwarancja Trzeciej Drogi i to się da zrobić” – mówił. Zapowiedział, że po tych reformach każdy 15 latek będzie mówił po angielsku komunikatywnie.
Lider Polski 2050 obiecywał też, że nadmiarowe zyski spółek energetycznych zostaną przeznaczone na wparcie zielonej energii. „Sprawimy, że jeżeli będziesz oszczędzał prąd to zobaczysz to na swoim rachunku. A jeżeli przyprowadzimy wam inwestora, który postawi farmę wiatrową fotowoltaiczną, i będzie działał na waszym terenie, to wy zapłacicie niższe rachunki za prąd ze względu na to, że macie go za sąsiada” – powiedział.
Do gwarancji Trzeciej Drogi Hołownia zaliczył też wsparcie osób z niepełnosprawnościami. „Jedną rzecz zrobimy od razu wprowadzimy ustawę o asystencji osobistej. Jeżeli są asystenci to tylko w wielkich miastach i opłacani w sposób skandaliczny. To się musi zmienić. My potrzebujemy was, osoby z niepełnosprawnościami. Zapewnił im mądre wsparcie, które sprawi, że życie osób z niepełnosprawnościami będzie znacznie lepsze” – mówił polityk.
Zapowiedział, że przed działaczami obu partii ponad 100 dni bardzo ciężkiej pracy. "Ruszamy z naszą Polską gospodarną, naprzeciw Polsce marnotrawnej. Pojutrze już jesteśmy z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem w Piotrkowie. Lipiec będzie nasz, sierpień też, a we wrześniu rozpędzimy się, żeby październik nie pozostawił żądnych wątpliwości" - zadeklarował Hołownia.
Dodał, że Trzecia Droga jest rozwiązaniem dla tych, którzy nie chcą wybierać między PiS a PO. "A jakbym miał najprościej jak się da powiedzieć, po co jest Trzecia Droga to powiem to po porostu: oni umieją wygrać wojnę, ale tylko my umiemy wygrać pokój. Czy jest coś ważniejszego od tego?" - pytał. Jak zaznaczył, pokoju nie zbuduje się, jeśli nie ma siły i zgody.
Zdaniem Hołowni jedną z najważniejszych kwestii jest odsunięcie PiS od władzy Jak dodał, Polska została pogrążona przez PiS "w miałkich politykierskich rozgrywkach, w małych geszefcikach, w interesikach, w zawłaszczaniu tego, co jest nasze". "Politycznym geszefciarzom z Nowogrodzkiej mówimy +nie+. Wasze miejsce jest na śmietniku historii, lamusie historii" - mówił, zwracając się do polityków partii rządzącej.
Hołownia zaznaczył, że wraz z Kosiniakiem-Kamyszem, jako pokolenie 40-latków mają prawo wziąć na siebie poważną część obowiązku odsunięcia PiS-u od władzy. "Mamy do tego prawo i nikt nas tej rozgrywki nie usunie, nie wypisze" - dodał. "Mamy prawo walczyć, bo wiemy, że bez nas nie będzie zwycięstwa. Że nawet najlepszy wynik Platformy, tego życzymy i oby jak najgorszy wynik PiS-u nie wystarczy do tego, żeby ta zmiana, to marzenie stało się ciałem już tej jesieni" - powiedział szef Polski 2050. Apelował, by nie wierzyć tym, którzy mówią, że dziś wystarczy "jedna linia anty-PiS i nic więcej".
"Trzeba dziś zaproponować inne rozwiązanie, narysować inne linie, inaczej nazwać świat, w którym żyjemy. My, Polska 2050, podpisujemy się pod hasłem, z którym ruszymy teraz w drogę pokazując Polskę gospodarną i przeciwstawiając ją Polsce marnotrawnej" - powiedział Hołownia.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że "Trzecia Droga jest wspólną drogą dla Polski i Polaków, nie wyklucza nikogo". "Ale musi rozliczyć tych, którzy do tej sytuacji doprowadzili. Celem naszym jest odsunięcie od władzy szkodników, którzy zatruli krew bratnią, podzielili, zawłaszczyli nazwy, pojęcia, wartości, wykrzywili jak zwierciadle złym" - powiedział prezes PSL. Dodał, że Trzecia Droga nie jest w polityce dla stanowisk, czy zajęcia jakiegokolwiek miejsca w parlamencie, ale dla zajęcia w nim "decydującego miejsca".
"Nie ma zwycięstwa nad złem bez silnej pozycji Trzeciej Drogi. Nie będziemy kwiatkiem do kożucha. Będziemy radykalnym centrum, radykalnym w walce o sprawy polskie, o przedsiębiorców, rolników, pracowników, niepełnosprawnych, pacjentów, tych wszystkich, którzy potrzebują wsparcia. Radykalnym w swoich wartościach, radykalnym patriotyzmie i byciu w Unii Europejskiej i centrum, które rozumie że dialog. To, że rozmowa jest podstawą, że nikogo się nie wyklucza. Że rozliczenie nie będzie przez pryzmat legitymacji partyjnych, tylko przez zło, które ktoś wyrządził" - powiedział.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Trzecia Droga nie jest przeciwko komukolwiek z partii demokratycznych. Jak dodał, do zwycięstwa potrzeba dwóch rzeczy: wiary i odwagi. "Wiary w to, że zmiana jest możliwa i odwagi, żeby podejmować nieoczywiste decyzje" - mówił.
Liderzy Polski 2050 i szef PSL pod koniec kwietnia zapowiedzieli wspólny start obu formacji w nadchodzących wyborach parlamentarnych. W maju poinformowali, że ich wspólny komitet wyborczy będzie nosił nazwę Trzecia Droga - Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe. (PAP)
Autorzy: Mateusz Mikowski, Daria Kania, Adrian Kowarzyk, Wiktoria Nicałek
mm/ dka/ amk/ wni/ par/