Na Pradze-Północ nareszcie można zacząć remont 23 kamienic
"Wczoraj otrzymaliśmy informacje z Biura Spraw Dekretowych Urzędu m.st. Warszawa, że w stosunku do 23 nieruchomości nie odnaleziono nierozpoznanych wniosków o ich zwrot i nie są prowadzone żadne postępowania administracyjne w tej sprawie" – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej burmistrz Pragi-Północ Jacek Jeżewski z Prawa i Sprawiedliwości.
Wyjaśnił, że otwiera to możliwość przeprowadzenia remontów w tych kamienicach. Podkreślił, że choć budynki są w złym stanie, to do tej pory nie podejmowano prac remontowych w związku z niewyjaśnioną sytuacją prawną.
Wskazał, że wśród najpilniejszych zadań jest podpięcie kamienic do sieci ciepłowniczej oraz założenie instalacji centralnego ogrzewania. Budynki czekają na nowe elewacje, konieczna jest naprawa klatek schodowych.
Według szacunków władz dzielnicy na remonty potrzeba ok. 15 mln zł. Jeżewski poinformował, że środki na ten cel zamierza pozyskać w ramach rządowego programu, który jest realizowany za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego. Zaznaczył, że remonty pierwszych kamienic rozpoczną się w tym roku.
Poseł Paweł Lisiecki (PiS) obecny na konferencji wyjaśnił, że dzięki zmianom przepisów zaproponowanych i wprowadzonych przez Prawo i Sprawiedliwość możliwa jest ocena stanu prawnego nieruchomości w kontekście ewentualnych roszczeń. Zwrócił uwagę, że wiele przedsięwzięć w stolicy jest realizowanych dzięki środkom rządowym.
Burmistrz dzielnicy ocenił, że na samej Pradze-Północ jest jeszcze wiele kamienic, co do których władze dzielnicy czekają na ocenę spraw związanych z roszczeniami.
Spośród 23 nieruchomości w stosunku, do których nie odnaleziono nierozpoznanych wniosków o zwroty i nie prowadzi się postępowań najwięcej jest na ul. Grodzieńskiej, Wileńskiej, Jagiellońskiej, a także Wołomińskiej.(PAP)
wnk/ jann/