Uczelnie rozpoczynają rekrutacje na studia
W Polsce jest prawie 400 uczelni, uczy się w nich ok. 1,2 mln studentów. Zgodnie z ustawą rok akademicki rozpoczyna się 1 października, zaś kończy 30 września następnego roku i podzielony jest na dwa semestry. Ustalenie szczegółowego kalendarza - na który składają się m.in. terminy zajęć dydaktycznych, sesji egzaminacyjnych oraz przerw międzysemestralnych - leży w gestii każdej uczelni z osobna. Uczelnie rozpoczynają rekrutacje na studia I i II stopnia w czerwcu.
Każdego roku akademickiego uczelnie modyfikują swoją ofertę i otwierają nowe kierunki studiów.
Na przykład na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie rekrutacja rozpoczęła się już w czwartek, wśród nowości znalazły się japonistyka, sztuka kreatywnego pisania, ochrona dóbr kultury i muzealnictwo, zarządzanie w sporcie, oceanografia fizyczna stosowana. W sumie na Uniwersytecie Gdańskim na studentów czeka 9 tys. miejsc na studiach stacjonarnych, 2,6 tysiąca miejsc na studiach niestacjonarnych. Wybierać mogą spośród 93 kierunków na studiach stacjonarnych oraz niestacjonarnych pierwszego i drugiego stopnia, a także jednolitych studiach magisterskich.
Również w czwartek rekrutacja wystartowała na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Uczelnia utworzyła nowe kierunki na studiach II stopnia – filologię ukraińską i elektroradiologię. Na rok akademicki 2023/2024 UJ przygotował ok. 20 tys. miejsc, w tym 17 tys. dla obywateli Polski. To liczby zbliżone do tych z lat ubiegłych.
Od października 2023/2024 na Wydziale Technologii Żywności Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie zostanie uruchomiony nowy kierunek studiów inżynierskich gastronomia i catering dietetyczny, w formie zarówno stacjonarnej, jak i niestacjonarnej. Jak przekazała uczelnia, studia mają wypełnić lukę na rynku edukacyjnym, która umożliwi młodzieży o wykształceniu średnim i zawodowym (m.in. technik żywienia i usług gastronomicznych) rozwój osobisty oraz zdobycie wiedzy i umiejętności niezbędnych do pracy, w tym piastowania stanowisk kierowniczych, w zakładach żywienia zbiorowego, firmach cateringowych czy garmażeryjnych lub do uruchomienia własnej działalności gospodarczej.
Z kolei Uniwersytet SWPS przekazał, że w tegorocznej rekrutacji pojawiły się na dwa nowe kierunki na studiach II stopnia – Public Policy Design (projektowanie polityk publicznych) oraz Asian Studies (studia azjatyckie).
Również na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu pojawiły się nowości. Wśród nich jest archeometria prowadzona wspólnie przez Wydział Chemii oraz Wydział Archeologii UAM. Archeometria zajmuje się badaniem obiektów, źródeł archeologicznych metodami chemii analitycznej. Obejmuje m.in. badania wieku, pochodzenia czy autentyczności. Poza tym na UAM będzie można studiować od nowego roku akademickiego geoslawistykę - są to studia drugiego stopnia na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej. Kolejnym nowym kierunkiem są zaawansowane badania socjologiczne - to studia drugiego stopnia na Wydziale Socjologii.
Na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu powstał natomiast kierunek informatyka i inżynieria danych na Wydziale Inżynierii Środowiska i Inżynierii Mechanicznej. Jak podała uczelnia, dzięki studiom będzie można dołączyć do grupy specjalistów, którzy projektują i wdrażają zaawansowane systemy przechowywania, przetwarzania i integracji danych. Program kształcenia skupia się nie tylko na teorii, ale również na praktycznym rozwijaniu umiejętności programowania, projektowania i zarządzania infrastrukturą, aby móc skutecznie gromadzić, analizować oraz przekształcać dane w wartościowe informacje.
Uniwersytet Rzeszowski ma w swojej ofercie 9 nowych kierunków. Uczelnia przygotowała ponad 10 tys. miejsc na 67 kierunkach. Wśród nowości jest m.in. optometria. Przedstawiciele uczelni tłumaczą, że to z powodu rosnącego zapotrzebowania na usługi związane z nowoczesnymi metodami korekcji wad wzroku. UR będzie pierwszą uczelnią na Podkarpaciu z tym kierunkiem. Kolejne nowości to m.in.: zarządzanie państwem, bezpieczeństwo i certyfikacja żywności.
W ofercie uczelni pojawiły się również studia na kierunku malarstwo, który ma umożliwić rozwój artystyczny także w oparciu o nowoczesne technologie obrazowania. Nowością na studiach drugiego stopnia jest kierunek studia miejskie o dwóch specjalnościach: zarządzanie miastem i przestrzeń miejska.
7 czerwca rozpocznie się rekrutacja na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Największym zainteresowaniem kandydatów starających się o przyjęcie od lat cieszą się takie kierunki jak m.in. psychologia, kierunek lekarski, prawo i ekonomia. Nowością tegorocznej rekrutacji jest interdyscyplinarny kierunek studiów II stopnia: big data w analityce społecznej, który łączy w sobie wiedzę z zakresu nauk socjologicznych z najnowszymi technologiami informatycznymi. Wszechstronnie wykształceni absolwenci tego kierunku - jak przekonuje UKSW - znajdą pracę jako analitycy danych w bankach, firmach doradczych i konsultingowych, eksperci w biznesie i administracji publicznej, a także konsultanci w przedsiębiorstwach, instytucjach administracji centralnej i samorządowej.
Z danych ogólnopolskiego systemu monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych (ELA) zaprojektowanego i wykonanego przez Ośrodek Przetwarzania Informacji - Państwowy Instytut Badawczy (OPI PIB), wynika, że dyplom jest ceniony na rynku pracy. Absolwenci, którzy uzyskali dyplom częściej mają doświadczenie pracy, charakteryzuje w perspektywie czasu niższe ryzyko bezrobocia, a ich zarobki są porównywalne lub wyższe od osób, które porzuciły studia.
Jak podaje OPI PIB, korzystniejszą sytuację absolwentów na rynku pracy w przypadku studiów I stopnia potwierdzają Względne Wskaźniki Bezrobocia i Względne Wskaźniki Zarobków. Chociaż w pierwszych dwóch latach po uzyskaniu dyplomu absolwenci studiów I stopnia mają wyższe ryzyko bezrobocia, to już w trzy lub więcej lat, Względny Wskaźnik Bezrobocia (WWB) spada w ich przypadku znacznie poniżej wartości otrzymanej dla osób, które porzuciły studia. Z kolei Względny Wskaźnik Zarobków (WWZ) jest wyższy w przypadku absolwentów z dyplomem już od pierwszego roku po dyplomie, a w trzecim i w czwartym roku absolwenci z dyplomem zarabiają niemal dwukrotnie więcej niż osoby, które porzuciły studia.(PAP)
autor: Szymon Zdziebłowski
szz/ ann/