Zmiana właściciela pojazdu to najczęstsza z przyczyn braku polisy OC
Z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) wynika, że najczęstszą przyczyną braku ubezpieczenia OC ppm. są przypadki, kiedy wygasła polisa pojazdu, który został sprzedany, a nowy właściciel nie zawarł nowej umowy ubezpieczenia. Fundusz podał, że rocznie identyfikuje blisko 330 tys. przypadków pojazdów pozostających przez jakiś czas w ciągu roku bez ważnego ubezpieczenia OC.
Jak zauważył rzecznik prasowy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego Damian Ziąber, co roku w Polsce setki tysięcy pojazdów mechanicznych zmieniają właściciela. "Bez względu na to, czy jest to sprzedaż, darowizna czy inna forma przeniesienia prawa własności, strony takiej transakcji powinny pamiętać o zgłoszeniu tego w wydziale komunikacji oraz do ubezpieczyciela. Zapominalscy muszą liczyć się z kłopotami finansowymi" - zaznaczył.
Wyjaśnił, że w praktyce oznacza to, że zbywca pojazdu musi w ciągu 30 dni zgłosić ten fakt w wydziale komunikacji odpowiedniego starostwa powiatowego. Jeśli tego nie zrobi, może otrzymać karę w wysokości od 200 do 1000 zł.
Zwrócił uwagę, że konsekwencje mogą być jeszcze bardziej przykre, jeśli nowy właściciel dopuści się np. wykroczeń drogowych. "W przypadku niektórych z nich to poprzedniego właściciela mogą spotkać nieprzyjemności, np. będą na niego wystawiane ewentualne mandaty na podstawie odczytów z fotoradarów. Wyjaśnianie sprawy na tym etapie może kosztować nas sporo nerwów" - wskazał rzecznik.
Jak zaznaczył, o zarejestrowaniu samochodu na swoje dane we właściwym wydziale komunikacji musi także pamiętać nabywca, który również ma na to 30 dni od daty nabycia. "Za niedopełnienie tego obowiązku również grozi kara w kwocie od 200 do 1000 zł" - podał Ziąber.
Według Funduszu, niemniej ważne jest zgłoszenie sprzedaży lub darowizny pojazdu ubezpieczycielowi, który wystawił polisę OC. Zgodnie z przepisami, dotychczasowy właściciel ma na to 14 dni od daty zbycia pojazdu. Jeśli tego nie zrobi, to po zakończeniu poprzedniej polisy ubezpieczyciel wystawi mu kolejną i może domagać się zapłaty składki. "Polisa OC jest obowiązkowa i co do zasady odnawia się automatycznie pod warunkiem opłacenia składki w całości" - przypomniał rzecznik.
UFG wskazuje, że z przepisów wynika, iż do czasu powiadomienia ubezpieczyciela o zmianie właściciela pojazdu, zbywca ponosi solidarną odpowiedzialność z nabywcą za zapłacenie należnej składki ubezpieczeniowej od dnia zbycia pojazdu do dnia powiadomienia ubezpieczyciela o tym fakcie.
"Może się okazać, że ubezpieczyciel wystąpi do sądu z pozwem o zapłatę zaległej składki, co dla zbywcy i nabywcy może oznaczać nie tylko konieczność jej uiszczenia, ale też pokrycia kosztów postępowania. Skoro ubezpieczyciel nie wiedział o zbyciu pojazdu i świadczył ochronę tak, jakby do zbycia nie doszło, to ma prawo do otrzymania składki" - wyjaśnił rzecznik UFG.
Według Funduszu, nabywca pojazdu musi przede wszystkim pamiętać o ważnym OC. "Po nabyciu pojazdu ma dwie możliwości. Jedna to wypowiedzieć umowę ubezpieczenia OC zawartą przez poprzedniego właściciela i zawrzeć własną tego samego dnia, żeby nie dopuścić do tego, by w ochronie ubezpieczeniowej nastąpiła jakakolwiek przerwa.
Rzecznik UFG dodał, że w drugim wariancie nabywca może korzystać z polisy OC zbywcy pojazdu do końca okresu jej ważności oraz jeszcze przed wygaśnięciem tego ubezpieczenia zawrzeć nową umowę z dowolnie wybranym ubezpieczycielem. Przypomniał, że po zmianie właściciela pojazdu polisa OC nie przedłuża się automatycznie.
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny prowadzi ogólnopolską bazę danych dotyczących ubezpieczeń komunikacyjnych OC i AC, z której korzystają m.in. zakłady ubezpieczeń do celów taryfikacji umów. Fundusz wypłaca także odszkodowania oraz świadczenia poszkodowanym w wypadkach i kolizjach drogowych spowodowanych przez nieubezpieczonych posiadaczy pojazdów oraz nieubezpieczonych rolników, a także w wypadkach i kolizjach, w których sprawca szkody nie został ustalony. (PAP)
lgs/ drag/