reklama
kategoria: Inne
20 wrzesień 2023

Reżyserka filmu "Zielona granica" nie pytała o nasze przeżycia i emocje związane z służbą na granicy

zdjęcie: Reżyserka filmu
fot. PAP
Nikt nas nie pytał, jak sytuacja na granicy wygląda z naszej perspektywy. Dlatego film "Zielona granica” trzeba traktować jako kompletnie oderwaną od rzeczywistości wizję reżyserki - mówi PAP rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.
REKLAMA

Osiemdziesiąt osób uratowanych z bagnisk, zasp, wody to - według rzeczniczki prasowej Straży Granicznej por. Anny Michalskiej - liczba odpowiednia, by podsumować służbę jej formacji na granicy. Jak dodaje, nikt nie liczy oddanych kanapek, par skarpet i suchych butów.

"Pomagaliśmy i pomagamy wszystkim, którzy tego potrzebują" - podkreśla w rozmowie z PAP Michalska. Mówi, że w kolejnym już roku kryzysu migracyjnego i wojny hybrydowej trudno nawet zliczyć akcje, które - gdyby nie profesjonalizm, znakomite wyszkolenie i odwaga funkcjonariuszy - mogłyby skończyć się tragicznie.

"Straż graniczna działa zgodnie z prawem i procedurami. To szalenie krzywdzące dla funkcjonariuszy, gdy pokazuje się nas jako formację niemalże morderców, znienawidzonych przez ludzi" - nie kryje emocji rzeczniczka, proszona o komentarz do opublikowanego na Twitterze fragmentu najnowszego filmu Agnieszki Holland "Zielona granica".

W dostępnej w internecie scenie można zobaczyć m.in., jak Straż Graniczna używa przekleństw i przerzuca nad tymczasową zaporą z concertiny kobietę, której udało się przekroczyć nielegalnie granicę.

"To pomówienia i mijanie się z prawdą" - podkreśla Michalska. Jej zdaniem filmu Agnieszki Holland nie można traktować jako opartego na autentycznych wydarzeniach.

"Nikt nie prosił nas o merytoryczne konsultacje do filmu +Zielona granica+" - mówi rzeczniczka SG. "Nikt nie spytał o emocje, o trud służby na granicy" - dodaje.

Oczywiście - jak uważa Michalska - reżyser ma prawo do swojej artystycznej wizji. "Ale trzeba uświadomić wszystkim, że to jest kompletnie oderwana od rzeczywistości wizja reżyserki, a nie dokument, czy paradokument" - mówi Michalska.(PAP)

Autor: Luiza Łuniewska

lui/ jann/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Warszawa
19.1°C
wschód słońca: 05:23
zachód słońca: 19:46
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Warszawie

kiedy
2025-04-22 14:30
miejsce
Sala Koncertowa Fryderyk,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-22 17:30
miejsce
Sala Koncertowa Fryderyk,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-22 19:00
miejsce
ATM Studio (Studio A), Warszawa,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-22 19:00
miejsce
Sala Koncertowa Fryderyk,...
wstęp biletowany