Mam nadzieję, że przejście graniczne Malhowice-Niżankowice będzie służyło integracji i współpracy Polski i Ukrainy
W poniedziałek w miejscu powstającego przejścia granicznego z Ukrainą Malhowice-Niżankowice w powiecie przemyskim uruchomiona została odprawa pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 7,5 tony, przemieszczających się bez ładunku.
Szef kancelarii premiera Marek Kuchciński, który wziął w poniedziałek udział w konferencji dotyczącej odprawy pojazdów zaznaczył, że to "dzień szczególny, nie tylko w stosunkach polsko-ukraińskich na poziomie województwa, ale także w kategorii współpracy" pomiędzy Polską a Ukrainą.
"W tym trudnym dla Ukrainy i dla świata czasie, otwieramy porozumieniem między premierami Polski i Ukrainy i decyzjami ministra SWiA i wojewody, kolejne przejście graniczne, od tak wielu lat oczekiwane" - powiedział Kuchciński.
Dodał, że ma nadzieję, że przejście będzie służyło "nie tylko rozwojowi współpracy gospodarczej i szybkiemu przepływowi towarów, ale także integracji i współpracy Polski i Ukrainy". Dodał, że starania o uruchomienie przejścia trwały od lat 90.
Wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki powiedział, że decyzja o uruchomieniu odprawy zapadła m.in. w wyniku owocnej współpracy służb po obu stronach granicy, Jak mówił, ma ona na celu zwiększenie przepustowości obecnie funkcjonujących przejść granicznych, ale także zwiększenie płynności wymiany towarowej pomiędzy Polską a Ukrainą. Za wykonanie tego projektu w ekspresowym tempie podziękował wojewodzie podkarpackiej Ewie Leniart i jej służbom, a także służbom granicznym i Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która zapewniła wykonanie infrastrukturalne przejścia.
Straż Graniczna informowała, że uruchomienie odprawy w Malhowicach to kolejne rozwiązanie usprawniające przekraczanie granicy, szczególnie w odniesieniu do przejazdów samochodów ciężarowych. Otwarcie nowego przejścia ma pozwolić na skrócenie czasu oczekiwania na odprawy.(PAP)
autorzy: Marcin Chomiuk, Agnieszka Pipała
mchom/ api/