Warszawa/ Na Targówku miały być wielopoziomowe P+R, jest jeden parking na 100 samochodów
Przy nowej linii metra na Targówku miały powstać wielopoziomowe parkingi. Przy ostatniej stacji Bródno planowany był P+R na ok. 475 miejsc postojowych dla samochodów i 116 miejsc do parkowania dla rowerów. Tymczasem na zapleczu urzędu dzielnicy, w miejscu, w którym do niedawna swoje auta mogli pozostawiać mieszkańcy i przyjezdni, ZTM otworzył P+R na 100 samochodów. Teraz mogą z niego korzystać tylko osoby, które mają długoterminowe bilety na komunikacje miejską.
Parking na Targówku, to niewielki plac wyłożony betonowymi płytami i ogrodzony zaporami drogowymi. Wyznaczono na nim miejsca dla 100 aut. Przed wjazdem stoi tablica mówiąca, że to „P+R Metro Kondratowicza”. Poniżej znajduje się informacja, że darmowe parkowanie jest tylko dla kierowców z biletem komunikacji miejskiej z wyłączeniem biletów 20, 75 i 90 – minutowych. "Jeżeli nie masz biletu naliczana jest opłata w wysokości 100 zł" – ostrzega napis.
W godzinach szczytu trudno znaleźć wolne miejsce na P+R. Kierowcy stawiają swoje auta na chodnikach i miejscach parkingowych pod blokami, co budzi sprzeciw mieszkańców.
"Mieszkańcy nie mają gdzie parkować. Po otwarciu ulicy Kondratowicza coraz więcej osób tu przyjeżdża i zostawia samochody. Zaraz spółdzielnia, zresztą słusznie, zacznie się grodzić, żeby mieszkańcy mieli gdzie zaparkować" – mówi radny targówka Cezary Wąsik (SP).
Dodaje: "Będziemy mieli problem, tak jak w centrum Warszawy, że nie ma gdzie parkować. Za jakiś czas wyjdzie Rafał Trzaskowski i powie, że aby temu zaradzić, trzeba tu wprowadzić strefę płatnego parkowania".
Wąsik przypomina, że P+R miał nie tylko służyć mieszkańcom Bródna, ale także Białołęki oraz okolicznych miejscowości. "A teraz jest za mały nawet dla osób mieszkających na obrzeżach Targówka" - ocenia.
Przyznaje, że oddanie do użytku stacji mera poprawiło komfort życia na Targówku. Wskazuje jednak, że miasto nie zapewniło podstawowej infrastruktury do obsługi kolei podziemnej. "To tak, jakbyśmy kupili sobie rybki, wrzucili do akwarium, tylko zapomnieli do niego wody dolać. To brak odpowiedzialności, zarządzania i planowania" - podkreśla.
Kiedy powstanie zapowiadany przez prezydenta Warszawy wielki P+R na Targówku? "Plan miejscowy zakłada wybudowanie docelowego parkingu kubaturowego, obecnie w budżecie miasta nie ma środków na jego realizację" – wyjaśniał w ubiegłym miesiącu rzecznik ZTM Tomasz Kunert. (PAP)
autorzy: Marta Stańczyk, Wojciech Kamiński
mas/ wnk/ akub/