Warszawa/ Ruszyła kampania "Zdaj test z odpowiedzialności" dotycząca zagrożeń, które stwarza jazda po alkoholu
We wtorek w Instytucie Transportu Samochodowego w Warszawie odbyła się konferencja prasowa dot. kampanii społecznej "Zdaj test z odpowiedzialności" przygotowanej przez Ministerstwo Infrastruktury i Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Jak mówił we wtorek podczas konferencji prasowej sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Konrad Romik, jej celem jest przede wszystkim zwrócenie uwagi na konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu i środków odurzających w ruchu drogowym i wpływu tego zachowania na najbliższe otoczenie sprawcy.
Dodał, że chodzi również doprowadzenie do zmiany postaw i zachowań uczestników ruchu drogowego; adresatem kampanii są potencjalni kierowcy - osoby od 18 roku życia.
Apelujemy tą kampanią o odpowiedzialność wobec otoczenia potencjalnego sprawcy, który chce prowadzić pojazd po użyciu alkoholu, ale apelujemy również o zdanie przez społeczeństwo wielkiego testu z odpowiedzialności i profilaktyki zagrożeń, które stwarza jazda po alkoholu i innych środkach odurzających – podkreślił Romik.
Wskazał, że przez ostatnich kilka lat zostało wprowadzonych wiele zmian, które mają na celu walkę z przestępczością drogową i wykroczeniami drogowymi. Chodzi m.in. o walkę z kierującymi pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Prowadzone są też działania edukacyjne.
Konrad Romik zapowiedział kontynuowanie tych kompleksowych działań, a także kontynuację skutecznego nadzoru nad ruchem drogowym i eliminacji z ruchu, tych, którzy zagrożenie sprowadzają.
Dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) prof. Marcin Ślęzak przekazał, że dane Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) oraz Komisji Europejskiej wskazują, że Polacy piją z mniejszą częstotliwością niż średnia europejska.
"Polska jest też krajem, gdzie stosunkowo najniższy odsetek dorosłych deklaruje, że pije alkohol codziennie. Według Eurostatu (dane z 2019 roku) najwięcej mieszkańców pijących codziennie alkohol zanotowano w Portugalii (20,7 proc.). Średnia europejska wynosi 9 proc. dorosłych osób spożywających alkohol codziennie. W Polsce to zaledwie 1,6 proc." – podał statystyki prof. Ślęzak.
Przekazał, że z danych międzynarodowego projektu ESRA (Badanie opinii społecznej w różnych krajach świata), w którym uczestniczył ITS i jest jednym z jego inicjatorów, w Europie odsetek kierowców samochodów, którzy zgłaszają prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu, znacznie się różni i waha się od 5 proc. na Węgrzech do aż 34 proc. w Portugalii.
"Na pytanie: czy prowadziłeś pojazd pod wpływem alkoholu w ciągu ostatnich 30 dni, 6,8 proc Polaków odpowiedziało twierdząco, gdy średnia w UE wyniosła 20,6 proc." – poinformował dyr. Instytutu.
Dodał, że największy odsetek osób deklarujących jazdę pod wpływem alkoholu zanotowano w Portugalii i Szwajcarii – po 34 proc., oraz w Belgii - 33 proc.
"Jeśli chodzi o płeć to mężczyźni dwa razy częściej przyznawali się do prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. W kwestii wieku, to młodzi kierowcy (18-24 lata) najczęściej deklarowali prowadzenie pojazdu po wypiciu alkoholu" – podał prof. Ślęzak.
Z kolei na pytanie dotyczące akceptowania prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu twierdząco odpowiedziało 2,1 proc. Polaków i jest to wynik na poziomie średniej europejskiej.
"Dane wskazują, że 46 proc. polskich kierowców deklaruje, że zostało skontrolowanych na obecność alkoholu przynajmniej raz w ciągu roku, gdy średnia europejska wyniosła zaledwie 18 proc." – poinformował dyrektor ITS.
Przypomniał, że w latach 2018 i 2019 liczby kontroli trzeźwości były najwyższe - wynosiły ponad 16,5 miliona kontroli.
"Podobnie jest w kwestii prawdopodobieństwa zatrzymania do kontroli trzeźwości na drodze – 53 proc. polskich kierowców uważa, że mogą zostać w każdej chwili zatrzymani do kontroli i jest to najwyższy wynik w UE, gdzie średnia wśród badanych krajów wyniosła 22,5 proc." – powiedział prof. Ślęzak.
Badania wykazały też, że w czasie doby kulminacyjny jest przedział między godz. 16 a 22. W 2022 roku w tych godzinach osoby pod działaniem alkoholu uczestniczyły w Polsce w 1025 wypadkach, co stanowi 45,6 proc. wszystkich wypadków z ich udziałem.
Najwięcej wypadków kierujący będący pod działaniem alkoholu spowodowali na skutek niedostosowania prędkości do warunków ruchu, nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu, niezachowania bezpiecznej odległości.
"Analizując strukturę wiekową sprawców kierujących będących pod działaniem alkoholu, najwięcej wypadków powodują osoby z grupy 25-39 lat. Najwięcej wypadków kierujący będący pod działaniem alkoholu powodowali od maja do sierpnia (najwięcej czerwiec i lipiec). W 2022 roku, w porównaniu z 2021 rokiem, nastąpił wzrost liczby ujawnionych kierujących pojazdami pod działaniem alkoholu (w stanie po użyciu oraz w stanie nietrzeźwości) o 2575 osób, zwiększyła się też liczba kontroli trzeźwości o 4 mln 181 tys. 250" – dodał.
Z kolei piesi będący pod działaniem alkoholu spowodowali 299 wypadków. W ich wyniku śmierć poniosły 43 osoby, a 261 zostało rannych. W porównaniu do roku 2021 nastąpił wzrost liczby wypadków spowodowanych przez tę grupę uczestników o 1,4 proc.
Konferencji towarzyszyła "Śmiertelnie poważna galeria", prezentująca powypadkowe wraki samochodu, roweru i hulajnogi, obrazujące tragiczne skutki wypadków drogowych, poruszająca problem jazdy pod wpływem alkoholu i innych środków odurzających.(PAP)
Autorka: Agnieszka Pipała
api/ jann/
