Zmiany w komunikacji na Woli – uwagi mieszkańców nie zostały uwzględnione
Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił zmiany w komunikacji miejskiej po otwarciu stacji metra: Księcia Janusza, Młynów i Płocka. W trakcie konsultacji Dzielnica Wola składała szereg uwag, które dotyczyły skrócenia linii 102, 105, 171, 520 oraz przebiegu linii 184. Niestety większość uwag nie została uwzględniona.
REKLAMA
Po przedstawieniu w ubiegłym roku przez ZTM propozycji zmian w komunikacji miejskiej na Woli do Urzędu Dzielnicy Wola wpływały liczne skargi i uwagi mieszkańców. W większości dotyczyły one skracania linii autobusowych. – Najbardziej kontrowersyjne były propozycje dotyczące skrócenia linii 102, 105, 171 oraz 520. Naszą opinię w tej sprawie przesłaliśmy do ZTM – mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy Wola. Dzielnica interweniowała również w sprawie trasy linii 184.
Teraz okazało się, że ZTM uwzględnił jedynie uwagi dotyczące linii 171, która nadal dojeżdżać będzie do Torwaru. – Autobusy linii 105 dojadą tylko do Ronda Daszyńskiego. Na Woli zabraknie linii 102 i 520. Myślę, że kompromisowym rozwiązaniem byłoby wydłużenie trasy autobusu linii 520 chociaż do pętli na Młynowie - mówi burmistrz Strzałkowski. – Pamiętajmy o tym, że osoby starsze i z niepełnosprawnościami mają ogromny problem z przesiadkami. Konieczność zmiany środka transportu sprawia, że komunikacja miejska dla wielu osób nie stanowi atrakcyjnej alternatywy dla samochodu – dodaje.
Przeciwko ogłoszonym zmianom są również miejscy radni. - Każda z linii, które mają być skrócone lub wycofane z Woli pełni bardzo ważną funkcję w układzie komunikacyjnym w tej części miasta i pozytywnie wpływa na jakość transportu publicznego – mówi Mariusz Budziszewski, radny m.st. Warszawy, który jeszcze w lutym składał interpelację w sprawie zmian w komunikacji miejskiej na Woli.
Nie zostały uwzględnione uwagi dotyczące skierowania linii 184 na ul. Deotymy, gdzie mieszczą się Katolicki Ośrodek Niepełnosprawnych oraz liczne placówki oświatowe. – Wiele osób z niepełnosprawnościami korzysta z tej placówki codziennie gdzie uczestniczy w zajęciach rehabilitacyjnych, a rodzice dowożą dzieci do przedszkoli i szkół, w tym także integracyjnej oraz do domów kultury - mówi Renata Niewitecka, radna m.st. Warszawy.
Dzielnica uważa, że układ transportu publicznego na Woli powinien być dostosowany do rzeczywistych potrzeb mieszkańców. - Atrakcyjne połączenia autobusowe i tramwajowe, które będą współgrać z nowymi stacjami metra zwiększą popularność transportu publicznego – mówi burmistrz Strzałkowski.
Teraz okazało się, że ZTM uwzględnił jedynie uwagi dotyczące linii 171, która nadal dojeżdżać będzie do Torwaru. – Autobusy linii 105 dojadą tylko do Ronda Daszyńskiego. Na Woli zabraknie linii 102 i 520. Myślę, że kompromisowym rozwiązaniem byłoby wydłużenie trasy autobusu linii 520 chociaż do pętli na Młynowie - mówi burmistrz Strzałkowski. – Pamiętajmy o tym, że osoby starsze i z niepełnosprawnościami mają ogromny problem z przesiadkami. Konieczność zmiany środka transportu sprawia, że komunikacja miejska dla wielu osób nie stanowi atrakcyjnej alternatywy dla samochodu – dodaje.
Przeciwko ogłoszonym zmianom są również miejscy radni. - Każda z linii, które mają być skrócone lub wycofane z Woli pełni bardzo ważną funkcję w układzie komunikacyjnym w tej części miasta i pozytywnie wpływa na jakość transportu publicznego – mówi Mariusz Budziszewski, radny m.st. Warszawy, który jeszcze w lutym składał interpelację w sprawie zmian w komunikacji miejskiej na Woli.
Nie zostały uwzględnione uwagi dotyczące skierowania linii 184 na ul. Deotymy, gdzie mieszczą się Katolicki Ośrodek Niepełnosprawnych oraz liczne placówki oświatowe. – Wiele osób z niepełnosprawnościami korzysta z tej placówki codziennie gdzie uczestniczy w zajęciach rehabilitacyjnych, a rodzice dowożą dzieci do przedszkoli i szkół, w tym także integracyjnej oraz do domów kultury - mówi Renata Niewitecka, radna m.st. Warszawy.
Dzielnica uważa, że układ transportu publicznego na Woli powinien być dostosowany do rzeczywistych potrzeb mieszkańców. - Atrakcyjne połączenia autobusowe i tramwajowe, które będą współgrać z nowymi stacjami metra zwiększą popularność transportu publicznego – mówi burmistrz Strzałkowski.
PRZECZYTAJ JESZCZE