Ponad 260 interwencji w związku z tlenkiem węgla; ma to związek z upałami
Z danych PSP wynika, że w ostatni wtorek w całym kraju PSP odnotowała aż 266 interwencji związanych z emisją tlenku węgla. Najwięcej, bo 172 interwencje miały miejsce w województwie śląskim; 30 interwencji zanotowano w województwie małopolskim, a 14 w dolnośląskim. 14 osób wymagało pomocy lekarskiej.
Rzecznik PSP bryg. Karol Kierzkowski poinformował, że podobna sytuacja miała miejsce podczas upałów w lipcu ubiegłego roku. "Jest to związane z nagrzewaniem dachów posesji. W tej sytuacji wentylacja oraz kominy mają słaby lub wsteczny ciąg, co sprawia, że dym lub spaliny z pieca wpadają do budynku" - powiedział.
PSP poinformowała, że w ostatnim czasie interwencje związane z emisją tlenku węgla prowadzono m.in. w weekend 17 i 18 czerwca - razem 11 zdarzeń. W poniedziałek liczba zdarzeń wzrosła do 39, we wtorek do 266, zaś w środę do godz. 15 zanotowano 21 interwencji.
"Co ciekawe w czerwcu strażacy interweniowali już 457 razy w związku z emisją tlenku węgla w domach. To porównywalna liczba do interwencji w miesiącach zimowych, czyli w styczniu - 473 oraz w lutym - 416" - przekazał Kierzkowski.
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.
Czad powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Ma silne właściwości toksyczne.(PAP)
autor: Marcin Chomiuk
mchom/ jann/
