Rosja manipuluje faktami i przedstawia się jako obrońca Ukrainy i Białorusi
Propaganda Rosji stale zakłamuje obraz modernizacji polskich sił zbrojnych - ocenił w InfoAlercie na Twitterze sekretarz stanu w kancelarii premiera.
Żaryn zaznaczył w piątek w serii wpisów, że rosyjskie próby zdyskredytowania Polski na arenie międzynarodowej poprzez oskarżanie nas o agresywne plany wobec sąsiadów nie słabną .
Kolejny raz Rosja posługuje się modernizacją Wojska Polskiego jako "dowodem" na agresywne zamiary naszego kraju - wskazał.
Minister w kancelarii premiera podał, że Kreml manipuluje upublicznioną przez polskie władze informacją o planach rozmieszczenia systemów HIMARS w północnej części naszego kraju. Moskiewska propaganda przekonuje, że "to kolejny krok zagrażający bezpieczeństwu Rosji" - dodał.
"Realizujący cele rosyjskiej wojny informacyjnej Jurij Swietow +wyjaśnia+, że decyzje władz Polski o HIMARS-ach przy granicy z Federacją Rosyjską to kolejny, po budowie murów na granicy i ulokowaniu Abramsów przy granicy z Białorusią, dowód na przekształcanie Polski przez Stany Zjednoczone w +główną twierdzę wojskową USA w Europie+" - napisał zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.
"Swietow przekonuje, że rozmieszczenie wyrzutni rakiet w pobliżu Kaliningradu +zagrozi cywilnym samolotom w tym obszarze+. Straszy przy tym opinię publiczną ich przypadkowymi zestrzeleniami" - podał.
Żaryn wymienił też we wpisach innego rosyjskiego "komentatora ds. obronności" Aleksandra Nosowicza, który przekonuje, że Polska realizuje "chytry plan przeciwko Rosji".
"W ramach niego Polska ma dążyć, by Rosja rozproszyła siły na swoim terytorium i osłabiła potencjał obronny na wypadek ataku z zewnątrz" - zacytował Żaryn tezy kremlowskiego propagandzisty.
Dodał, że Warszawa - w opinii rosyjskich komentatorów - ma grać na zwłokę i sondować grunt prowokacyjnymi działaniami, "nigdy nie pozbywając się przy tym roszczeń do dawnych terytoriów, wśród nich m. in. Królewca".
Żaryn ocenił, że "Rosja kolejny raz manipuluje faktami, przekonując, że rozmieszczanie w Polsce nowoczesnej broni to przejaw przechodzenia Warszawy do strategii ofensywnej i wyraźny krok w kierunku realizacji rzekomych celów militarnych".
"Rzekome agresywne plany Polski wobec sąsiadów nie tylko służą oczernianiu Polski, ale także uzasadniają rosyjskie działania na Ukrainie" - podkreślił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.
Zaznaczył, że "Rosja jest przedstawiona jako obrońca i gwarant bezpieczeństwa Ukrainy i Białorusi, którym coraz bardziej zagrażają wrogie siły m. in. z Polski".
Agresja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. (PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ ok/