Gangsterzy odpowiedzą przed sądem za przemyt oraz nielegalną produkcję papierosów

Śledztwo w sprawie międzynarodowej grupy przestępczej Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadziła od 2017 roku wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji. "Sprawa jest wielowątkowa i dotyczy funkcjonowania grupy o charakterze zbrojnym, zajmującej się sprowadzaniem do Unii Europejskiej znacznych ilości narkotyków, głównie kokainy i haszyszu, pochodzących z państw Ameryki Południowej oraz Afryki Północnej, a także praniem pieniędzy pochodzących z przestępstw" - wyjaśniła rzeczniczka CBŚP podinsp. Iwona Jurkiewicz

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że grupa przemycała również nielegalnie wyprodukowane papierosy z Polski do innych krajów Europy, w tym do Hiszpanii. "Według śledczych oskarżeni mogli wyprodukować ponad 20 mln sztuk papierosów, co spowodowało uszczuplenie należności publicznoprawnych w wysokości 17 milionów złotych" - podała policjantka.

Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Gdańsku prok. Marzena Muklewicz przekazała PAP, że w ostatnim czasie prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 18 osobom, którym przedstawiono łącznie 83 zarzuty. "Dotyczą kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, popełniania przestępstw związanych z przemytem oraz produkcją wyrobów tytoniowych a także podrabiania dokumentów, posługiwania się nimi oraz popełniania przestępstw karnoskarbowych i prania pieniędzy" - poinformowała prokurator.

Wskazała, że akt oskarżenia jest wynikiem wielowątkowego śledztwa dotyczącego tej grupy. "W toku śledztwa, z zakresie tego wątku, w jednej z miejscowości powiatu żuromińskiego funkcjonariusze CBŚP zlikwidowali należącą do grupy nielegalną fabrykę produkującą papierosy bez polskich znaków akcyzy" - podkreśliła.

"Na miejscu zabezpieczono profesjonalną linię produkcyjną oraz kompletną i sprawną linię do pakowania papierosów w paczki i pakiety. Zamontowane było również wyposażenie, które pozwalało na utrzymanie właściwych parametrów w pomieszczeniu produkcyjnym w zakresie temperatury i wilgotności powietrza. Zdolność produkcyjna zabezpieczonej linii produkcyjnej wynosiła 1800-2000 papierosów na minutę, czyli 90-100 paczek papierosów na minutę" - tłumaczyła prokurator. Dodała przy tym, że grupa przestępcza prowadziła nielegalną produkcję papierosów od 2015 do marca 2017 roku, przy czym w pierwszym okresie fabryka znajdowała się w okolicach Łomianek.

"W śledztwie ustalono także, że w okresie poprzedzającym rozpoczęcie produkcji papierosów, oskarżeni członkowie grupy użytkowali znajdujący się w Warszawie magazyn. Przechowywano w nim papierosy oznaczone podrobionymi znakami towarowymi oraz tytoń nieposiadający oznaczeń polskimi znakami skarbowymi akcyzy. Nielegalne papierosy i tytoń przewożone były następnie przez członków grupy do innych krajów Europy, w tym do Hiszpanii, w specjalnie przygotowanych pojazdach ciężarowych" - podała.

Według śledczych grupa nabyła i przechowywała do dalszego obrotu, łącznie ponad 30 milionów sztuk papierosów różnych marek oraz prawie 6 000 kg tytoniu do fajek wodnych. "W wyniku tego przestępczego procederu doszło do uszczuplenie należności publicznoprawnych wielkiej wartości - w kwocie łącznej ponad 26 milionów złotych" - przekazała.

"Na poczet przyszłych kar o charakterze finansowym, prokurator zabezpieczył należące do oskarżonych mienie w postaci środków pieniężnych - w tym w walucie obcej, wartościowych przedmiotów oraz poprzez ustanowienie hipotek na nieruchomościach. Łączna wysokość dokonanych zabezpieczeń to prawie 10 milionów złotych" - dodała rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Za zarzucane czyny oskarżonym grozi do 10 lat więzienia oraz wielomilionowa kara grzywny. (PAP)

autor: Bartłomiej Figaj

bf/ jann/