Miał wyjechać tydzień temu, a siedział za suszarką do ubrań
Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim wydał nakaz doprowadzenia 52-letniego mężczyzny do aresztu śledczego. Poszukiwaniami zajęli się policjanci z kampinoskiego posterunku. Funkcjonariusze udali się do jego miejsca pobytu. Drzwi mundurowym otworzyła partnerka poszukiwanego, która oświadczyła, że ten wyjechał tydzień temu z kolegami i nie ma z nim kontaktu, a poza tym nie wie z kim i dokąd.
Policjanci nie dali się zwieść słowom kobiety i sami postanowili sprawdzić, czy faktycznie mężczyzna przebywa poza domem. Chwilę później mundurowi znaleźli go ukrywającego się za suszarką do ubrań przykrytego wieszakami z odzieżą. Decyzją sądu 52-latek miał trafić na 20 dni do aresztu śledczego celem odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna skorzystał z możliwości uwolnienia się od wykonywania kary zastępczej i uiścił grzywnę wpłacając ją na wskazany przez sąd numer konta bankowego.
podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja