PKP PLK przypominają o bezpiecznym zachowaniu na przejazdach kolejowo-drogowych
PKP PLK od 2005 roku prowadzą kampanię społeczną "Bezpieczny Przejazd", której głównym celem jest edukowanie wszystkich uczestników ruchu drogowego w kwestiach bezpieczeństwa i prawidłowego zachowania się na przejazdach kolejowo-drogowych, jak również przebywania na terenach kolejowych.
"Wszystko po to, aby wypadków na przejazdach było jak najmniej i aby zmieniać świadomość uczestników ruchu, bo tylko przestrzeganie przepisów gwarantuje nam bezpiecznie i prawidłowe pokonanie przejazdów" - zaznaczył podczas piątkowej konferencji Marcin Kruszyński z PKP PLK, który odpowiada za kampanię.
Z kolei Anna Znajewska-Pawluk z zespołu prasowego PKP PLK podkreśliła, że 4 września rozpocznie się nowy rok szkolny, a tym samym rodzice zaczną na nowo wozić dzieci do szkół i przedszkoli.
"Niektórzy będą wracać z wakacji, więc spodziewamy się wzmożonego ruchu na drogach. Z tej okazji chcielibyśmy przypomnieć o zasadach bezpiecznego zachowania się na przejazdach kolejowo-drogowych" - podkreśliła.
Kolejarze po raz kolejny zwracają uwagę, że aby nie doszło do wypadku na przejeździe, nie należy m.in. wjeżdżać na niego na czerwonym świetle. Jeżeli jest tam z kolei znak B-20 (stop), to najpierw zatrzymajmy się przy znaku i sprawdźmy, czy nie nadjeżdża pociąg.
"Jeżeli jednak nasz samochód znalazł się pomiędzy rogatkami i jest sprawny, to należy przede wszystkim zjechać ze strefy niebezpiecznej, z torów, podjechać do rogatki i po prostu ją wyłamać. Znajduje się tam tzw. bezpiecznik drąga. Jest on po to, żeby ta rogatka mogła łatwo zostać przez samochód wyłamana, a pojazd miał jak najmniejsze uszkodzenia" - wyjaśnił dyrektor biura bezpieczeństwa w PKP PLK Włodzmierz Kiełczyński.
Podkreślił również, że gdy nasz samochód wjechał już na przejazd, a się zepsuł, to należy jak najszybciej opuścić go i przejść za rogatki.
Przypomniał, że od 2018 roku na przejazdach znajdują się charakterystyczne żółte naklejki. Umieszczono na nich numer identyfikacyjny przejazdu. Dzięki temu dzwoniąc na 112 i podając ten właśnie numer identyfikacyjny operator szybko nawiąże łączność z dyżurnym ruchu, a ten doprowadzi do wstrzymania ruchu pociągu.
"Wstrzymanie ruchu pociągu może odbyć się poprzez ogłoszenie alarmu głosem, jak i z wykorzystaniem systemu radio-stop. Dojdzie do zatrzymania pociągu, ale nie dojdzie do wypadku na przejeździe" - powiedział Kiełczyński.
Co roku na przejazdach kolejowo-drogowych w Polsce dochodzi do około 200 wypadków i kolizji. Ze statystyk wynika, że 99 procent z nich powodują kierowcy.
"Apelujemy, aby każdy z nich, przejeżdżający przez przejazd pamiętał, że najważniejsze jest nasze zdrowie i życie. Jadąc, powinniśmy tylko o tym pamiętać i tak się poruszać, aby nie zagrażać sobie i innym, poruszającym się po terenie kolejowym" - przypomniała rzecznik Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei st. insp. Monika Komaszewska.(PAP)
autorka: Aleksandra Kuźniar
akuz/ maak/
