W ub.r. funkcjonariusze odebrali przestępcom prawie tysiąc nielegalnych automatów
Od stycznia do grudnia 2022 r. funkcjonariusze mazowieckiej Służby Celno-Skarbowej przeprowadzili 199 kontroli, podczas których zabezpieczyli 981 nielegalnych automatów. "Funkcjonariusze zlikwidowali nie tylko miejsca kamuflujące urządzany proceder, typu: kawiarenki internetowe, serwis komputerowy, sklepy, salony fryzjerskie i lokale gastronomiczne, ale również typowe lokale do gier, w których były urządzane nielegalne gry" - wyjaśniła Justyna Pasieczyńska.
Do najbardziej spektakularnej akcji doszło w czerwcu, kiedy funkcjonariusze mazowieckiej KAS wraz z funkcjonariuszami pomorskiej, kujawsko-pomorskiej, warmińsko-mazurskiej i łódzkiej KAS oraz policjantami weszli jednocześnie do 35 punktów na Pomorzu, w których znajdowały się salony gier. "Podczas akcji zabezpieczyli 139 automatów oraz 180 tys. zł. 27 osób zostało zatrzymanych w charakterze podejrzanych o prowadzenie gier hazardowych bez zezwolenia. Zabezpieczono nie tylko wyposażenie lokali, ale także 48 kontenerów, w których znajdowały się nielegalne salony gier" - zaznaczyła.
"Kolejne osoby usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, podczas akcji mazowieckich służb na terenie woj. podkarpackiego i małopolskiego. Funkcjonariusze w toku całego śledztwa zabezpieczyli 80 automatów do gier" - podała.
Przypomniała, że za urządzanie gier hazardowych wbrew przepisom ustawy, warunkom koncesji lub zezwolenia grozi grzywna, do 3 lat więzienia, albo obie kary łącznie. "Ponadto urządzającym nielegalne gry grozi kara pieniężna w wysokości 100 tys. zł od każdego automatu" - wskazała.
"Wysokie kary nie odstraszają członków grup przestępczych, którzy odpowiadają za nielegalny hazard. Zyski z tego procederu nadal są ogromne. Tylko podczas jednej z akcji, zabezpieczono ponad 300 tys. zł w gotówce, 12 markowych zegarków, a nawet złote monety i sztabki złota. Nielegalne gry to również ryzyko innych przestępstw, najczęściej handlu narkotykami, dlatego najważniejsza jest prewencja" - dodała rzeczniczka szefa KAS. (PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
bf/ jann/