W związku z marszem należy spodziewać się wielu wyłączeń w ruchu - nawet godzinę przed rozpoczęciem
Rzecznik KSP w rozmowie z PAP ocenił, że ten weekend jest jednym z najbardziej pracujących w tym roku. "Mówimy o ogromnej ilości wydarzeń w Warszawie. W sobotę mieliśmy do czynienia m.in. z imprezami sportowymi, wydarzeniami kulturalnymi, zgromadzeniami. We wszystkich tych wydarzeniach brali udział policjanci" - powiedział nadkomisarz.
"Dzisiaj również pracowity dzień. Kolejny dzień regat na Wiśle, zgromadzeń, imprez sportowych. Biorąc pod uwagę ogrom tych wydarzeń tradycyjnie możemy liczyć na wsparcie ze strony Komendanta Głównego Policji, który skierował do Warszawy wsparcie innych garnizonów" - przekazał Sylwester Marczak.
Wskazał, że w związku z niedzielnym marszem należy spodziewać się wielu wyłączeń w ruchu. "Poruszając się po Warszawie warto korzystać z transportu publicznego. Więcej informacji możemy znaleźć na stronie transportu jak również na stronie urzędu miasta, gdzie dowiemy się o konkretnych wyłączeniach w ruchu" - zaznaczył rzecznik KSP.
"Warto pamiętać, że ruchu kołowy na całej trasie zgromadzenia wyłączany jest nawet na godzinę przed jego rozpoczęciem. Podyktowane jest to bezpieczeństwem. Musimy zapewnić odpowiedni czas tramwajom, autokarom i innym pojazdom na opuszczenie trasy przejścia. Na trasie przemarszu nie mogą znajdować się żadne pojazdy, które wpływają na bezpieczeństwo zgromadzenia. Dotyczy to bezpieczeństwa uczestników, ale także konieczności zapewnienia tzw. korytarza życia" - tłumaczył.
"Pamiętajmy też o tym, że bezpieczeństwo zależy również od uczestników wszelkich wydarzeń. Jeżeli zaobserwujemy coś niepokojącego niezwłocznie informujmy o tym policjantów" - zaapelował policjant.
Zauważył przy tym, że jest to szczególnie istotne, bowiem w naszym kraju obowiązują zarządzone przez szefa rządu stopnie alarmowe - BRAVO, który dotyczy zagrożenia terroryzmem, a CHARLIE-CRP - cyberterroryzmem. "To wymaga od nas odpowiedzialności, jako uczestników. Jeżeli więc widzimy coś niepokojącego, poinformujmy policjantów. Szybkie zgłoszenie, to szybka reakcja" - podkreślił Sylwester Marczak.
Wyjaśnił również, że wyłączone z ruchu będą trasy główne zgromadzeń. W międzyczasie będą dochodziły też wyłączenia tras dojazdowych. "Jeżeli ostatnia osoba z danego marszu przejdzie, będziemy mieli gwarancje, że nic w danym miejscu nie będzie się działo, wtedy systematycznie będziemy przywracać poszczególne odcinki drogi do ruch" - podał.
"Pamiętajmy o tym, żeby przede wszystkim unikać w miarę możliwości tego rejonu, w którym odbywać się będą te największe wydarzenia. Niedziela to przede wszystkim marsz, który będzie szedł od placu Na Rozdrożu do placu Zamkowego. Na tym odcinku drogi utrudnienia będą największe w Warszawie" - dodał rzecznik KSP.
Na niedzielę w Warszawie zgłoszono 39 zgromadzeń. Największe z nich rozpocznie się o godz. 12 i przejdzie z placu Na Rozdrożu na plac Zamkowy.(PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
bf/ amac/