Warszawa/ Szef MSWiA i Komendant Główny Policji złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą podkom. Andrzeja Struja
"13 lat temu zginął podkom. Andrzej Struj, który poza służbą podjął interwencję wobec dwóch chuliganów. Policjant zginął ugodzony nożem. Dziś, jak co roku, z komendantem głównym policji J. Szymczykiem i rodziną zmarłego złożyłem pamiątkowy wieniec w miejscu tego tragicznego zdarzenia" - napisał na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
Wieniec przy przystanku tramwajowym przy ul. Połczyńskiej na warszawskiej Woli, gdzie zginął podkom. Andrzej Struj złożył również Komendant Stołeczny Policji nadinsp. Pawłeł Dzierżak.
Rzecznik Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka przekazał PAP, że wcześniej Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk wraz z zastępcami złożył wieniec pod Tablicą Pamięci w gmachu KGP. "Na Tablicy znajduje się ponad 120 nazwisk policjantów, którzy wypełnili słowa roty ślubowania do końca" - podkreślił.
Jak co roku w ramach rocznicy śmierci podkomisarza Andrzeja Struja w Warszawie trwa XIII Międzynarodowy Turniej Służb Mundurowych w Piłce Nożnej Halowej, który nosi imię zmarłego policjanta. W tym roku do rywalizacji o Puchar Komendanta Głównego Policji stanęły 64 drużyny. Finał turnieju zaplanowany jest w piątek na hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego na warszawskich Bielanach.
Młodszy aspirant Andrzej Struj pracował w wydziale wywiadowczo-patrolowym stołecznej komendy. 10 lutego 2010 r. na przystanku tramwajowym na warszawskiej Woli funkcjonariusz zwrócił uwagę dwóm wandalom. Interweniował, gdy rzucili w kierunku tramwaju koszem na śmieci, tłukąc szybę. Wówczas doszło do tragedii - wandale rzucili się na policjanta. Piotr R. przytrzymał policjanta, a Mateusz N. zadał mu kilka ciosów nożem o 20-centymetrowym ostrzu. 42-letni policjant zmarł w wyniku obrażeń. Osierocił dwie córki. Pośmiertnie został awansowany na stopień podkomisarza.
Policjanta pochowano 19 lutego 2010 r. na Cmentarzu Północnym. Ceremonię pogrzebową poprowadził arcybiskup Kazimierz Nycz w towarzystwie kapelanów policyjnych. Struja żegnali prezydent Lech Kaczyński, premier Donald Tusk, minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller, komendant główny gen. insp. Andrzej Matejuk, kierownictwo i policjanci komendy stołecznej, delegacje policjantów z całej Polski. (PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
bf/ akub/