Piątek zapowiada się bardzo przyjemnie. "Na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie, choć zachmurzenie zmienne. Na termometrach od 23 do 26 stopni Celsjusza, na Podlasiu nawet 27" – powiedziała PAP synoptyczka IMGW Ewa Łapińska. Wiatr będzie słaby, umiarkowany, zachodni i południowo-zachodni.
Chłodniej i przelotne opady deszczu będą na północnych krańcach Polski. Tam prognozowane jest zachmurzenie przeważnie duże. Lokalnie nad samym morzem możliwe burze. W strefie nadmorskiej trzeba się spodziewać około 20 stopni Celsjusza. Na wybrzeżu porywy wiatru mogą osiągnąć prędkość 60 kilometrów na godzinę. "Plażowicze znowu muszą ubrać kurtki" – dodała synoptyczka.
Kolejna strefa burz spodziewana jest na południu województwa małopolskiego, czyli w Tatrach, ale także w Bieszczadach i na Roztoczu. Tam synoptycy również prognozują przelotne opady deszczu. (PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
al/ apiech/
