Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, przeważająca część kontynentu znajdzie się w zasięgu niżów z ośrodkami nad Atlantykiem i w rejonie Morza Białego. Klin wyżowy obejmie północno-zachodnie krańce Europy, a nad Bałtykiem, Włochami i Morzem Czarnym pozostaną lokalne słabe wyże. Polska będzie w zasięgu słabnącego wyżu znad Bałtyku. Przeważający obszar kraju znajdzie się w starej masie powietrza polarnego kontynentalnego, natomiast nad krańce zachodnie zacznie napływać cieplejsze powietrze polarne morskie. Nastąpi powolny spadek ciśnienia atmosferycznego.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1004 hPa i będzie wolno spadać.
W sobotę na wschodzie zachmurzenie umiarkowane lub duże i lokalnie możliwy słaby przelotny deszcz. Na pozostałym obszarze zachmurzenie małe, gdzieniegdzie umiarkowane. Temperatura maksymalna od 12 st. C w dolinach karpackich do 19 st. C w centrum i 21 st. C na południowym zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni i południowo-wschodni. (PAP)
mas/ mark/
