Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, prawie cały kontynent będą obejmowały układy niżowe. Główne ośrodki niżu znajdą się nad zachodnią Rosją, Irlandią i Skandynawią. Jedynie krańce zachodnie Europy pozostaną w obszarze podwyższonego ciśnienia.
Polska będzie w zasięgu zatoki związanej z niżem nad południową Norwegią, w strefie chłodnego frontu atmosferycznego przemieszczającego się po południu od zachodu w głąb kraju. Pozostaniemy w ciepłej masie powietrza polarnego morskiego, tylko nad krańce zachodnie zacznie napływać chłodniejsze powietrze.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 996 hPa i będzie spadać.
W piątek na wschodzie zachmurzenie małe i umiarkowane, lokalnie, zwłaszcza na Podkarpaciu, przejściowo więcej chmur i przelotne opady deszczu. W pozostałej części kraju zachmurzenie umiarkowane i duże, przelotne opady deszczu, miejscami burze. Możliwy grad. Strefa zjawisk będzie przemieszczała się z zachodu do centrum kraju. W czasie burz prognozowane sumy opadu do 25 mm. Temperatura maksymalna od 22 st. C na Pomorzu do 28 st. C w centrum kraju i na południu, na wybrzeżu około 20 st. C, w dolinach karpackich i kotlinach sudeckich od 22 do 25 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich. W czasie burz porywy do 75 km/h.(PAP)
mas/ apiech/
