Słoneczna północ i zachód kraju. Na pozostałym obszarze możemy spodziewać się burz
Na północy i zachodzie kraju będzie słonecznie, natomiast w centrum i na południu miejscami przelotne opady deszczu i lokalne burze.
"Burze pojawią się głównie w woj. południowych: Śląsk, Małopolska, Podkarpacie, południe Lubelszczyzny i Świętokrzyskie. Opady deszczu od 20-25 mm i porywy wiatru do około 70-75 km/h. Możliwy będzie także grad" - ostrzegła w rozmowie z PAP synoptyczka IMGW Ewa Łapińska.
Temperatura maksymalna w drugiej części dnia wyniesie od 20-23 stopni nad morzem, a na przeważającym obszarze kraju od 25-31 stopni.
"Przy czym 25 st. C. bardziej na północy, w rejonie Pojezierza Pomorskiego. 27 st. C. w centrum, a około 30-31 st. C. na południowym wschodzie" - powiedziała synoptyczka.
Dodała, że nadal obowiązują ostrzeżenia o upałach.
Wiatr słaby, nad morzem chwilami umiarkowany, północno-zachodni.
W nocy, z poniedziałku na wtorek, początkowo w regionach południowych - Kotlina Kłodzka, południe Śląska i Małopolski - miejscami będzie większe zachmurzenie, przelotny deszcz i burze.
"W burzach opady deszczu lokalnie do 15 mm. Na pozostałym obszarze kraju będzie pogodnie, zachmurzenie zmienne, ale raczej małe" - podkreśliła Łapińska.
Miejscami na zachodzie i północy kraju mogą wystąpić także mgły, ograniczające widzialność do 200-300 metrów.
Temperatura w nocy wahać się będzie od 12 stopni nad samym morzem do 19 stopni na południu Polski. Na pozostałym obszarze termometry pokażą od 14-17 stopni Celsjusza.(PAP)
autorka: Julia Szymańska
jms/ maak/
