Lewica domaga się dymisji Komendanta Głównego Policji po doniesieniach o interwencji Policji w krakowskim szpitalu
Wystąpienie posłów Lewicy jest związane z opublikowanym we wtorek przez Fakty TVN materiałem o działaniach policjantów w jednym z krakowskich szpitali, po tym, jak na tamtejszy SOR zgłosiła się kobieta po zażyciu tabletki poronnej, którą - jak zapewniała - kupiła sama w Internecie. Według Policji istniało podejrzenie popełnienia przestępstwa w postaci udzielania kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży poprzez środki pochodzące z nielegalnego źródła.
W ocenie szefa klubu Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego opisane wydarzenia pokazują, że polska Policja jest "wykorzystywana politycznie" i realizuje "wytyczne ideowe" rządu i PiS. "To kolejny z elementów, który pokazuje, że polska Policja jest źle zarządzana, że w polskiej Policji nie ma rozsądku, a jest rozkaz polityczny" - powiedział.
"Wczoraj dowiedzieliśmy się o skandalicznych czynnościach podejmowanych przez polską Policję wobec niewinnej kobiety. Wydarzenia, które miały miejsce w województwie małopolskim, w Krakowie, to jest szczucie na kobietę, szczucie na człowieka, szczucie na osobę, która jest całkowicie niewinna. Uczestniczyła w tym instytucja państwowa, uczestniczyła w tym polska Policja, która ma chronić obywatela i dawać poczucie bezpieczeństwa" - mówił poseł Lewicy na konferencji w Sejmie.
Gawkowski poinformował o skierowaniu wniosku do premiera Mateusza Morawieckiego i szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego o odwołanie Komendanta Głównego Policji gen. Jarosława Szymczyka. "Pan generał Szymczyk powinien przestać być szefem polskiej Policji, bo ją kompromituje" - powiedział szef klubu Lewicy.
Posłanka Lewicy Magdalena Biejat podkreśliła, że w Polsce przerwanie własnej ciąży przez kobietę jest legalne. "Kobieta, która przerwała swoją własną ciążę ma do tego pełne prawo. Ma prawo do opieki, ma prawo do wsparcia, ma prawo do tego, żeby uszanować jej intymność, nietykalność cielesną, jej decyzję" - mówiła.
Biejat oceniła, że obowiązujące w Polsce prawo dotyczące aborcji jest "rygorystyczne i zamordystyczne" i należy je zmienić. Posłanka Lewicy domagała się także pociągnięcia do odpowiedzialności policjantów odpowiedzialnych za interwencję w krakowskim szpitalu.
"Domagamy się zmiany prawa, żeby przestać ścigać za przerwanie ciąży w Polsce. Kobiety w Polsce muszą przestać się bać, muszą mieć poczucie, że mogą zaufać lekarzowi i Policji, bo będą stali na straży ich nietykalności, bezpieczeństwa i dobrostanu" - mówiła.
Również posłanka Lewicy Wanda Nowicka zwracała uwagę, że kobiety w ciąży nie są w Polsce bezpieczne. "Kobieta, która powie swojej lekarce o tym, że przeprowadziła aborcję natychmiast może się spodziewać tego, że Policja wtargnie do gabinetu, pozbawi ją jej własności, jak laptop czy komórka, zmusi do praktyk poniżających, jak skakanie i kucanie. Wszystko to dzieje się w państwie zarządzanym na PiS" - mówiła.
Nowicka poinformowała o zwołaniu na przyszłą środę posiedzenia parlamentarnego zespołu ds. kobiet. "Również zwracam się dzisiaj z pilną interwencją do premiera, ponieważ służby jemu podległe, instytucje publiczne, którymi zarządza szkodzą i krzywdzą Polki. Na to nie ma naszej zgody" - powiedziała posłanka Lewicy.(PAP)
autorka: Aleksandra Rebelińska
reb/ mok/