Mamy skompletowane listy wyborcze; wystartujemy w ramach komitetu Trzecia Droga
"Listy mamy skompletowane" - oświadczył Hołownia na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie. "Chcę jasno powiedzieć i chcę, by to wybrzmiało: do tych wyborów idziemy trzecią drogą razem z naszym koalicjantem, PSL, i gotowi jesteśmy do tego, żeby w pełni wywiązywać się ze wszystkich zobowiązań, które wspólnie podjęliśmy podpisując umowę koalicyjną w tej postaci, jaką podpisaliśmy ją kilka miesięcy temu" - oświadczył.
"To oznacza, że do wyborów idziemy jako koalicyjny komitet wyborczy, czyli z progiem 8 proc." - zaznaczył. Wyraził przekonanie, że komitet ten znacznie przekroczy próg wyborczy.
Hołownia podkreślił, że na listach wyborczych znajdą się "eksperci, ekspertki, ludzie, którzy doskonale wiedzą, co to znaczy być w Polsce przedsiębiorcą, co to znaczy wykonywać zawód zaufania publicznego". "Będziemy mogli wreszcie wybrać ludzi takich jak my" - podkreślił.
Dodał, że jego formacja jest "optymistyczna", jeśli chodzi o perspektywy związane z finansowaniem kampanii, a zbiórka na przygotowanie partii do wyborów "przyspieszyła" i wpłat na nią jest coraz więcej.
Hołownia podkreślił również, że Polska 2050 zamierza stosować się w negocjacjach z PSL do ustalonych wcześniej przez obie strony zasad, m.in. dotyczących "poszerzania struktur Trzeciej Drogi o nowe nazwiska".
Lider Polski 2050 zaznaczył, że na listach Trzeciej Drogi nie mogą znaleźć się i nie znajdą się ludzie, którzy w aktywny sposób w ostatnich miesiącach i latach wspierali rząd Zjednoczonej Prawicy, a także ci, którzy opowiedzieli się przeciwko tzw. ustawie "lex Kamilek", walczącej z przemocą wobec polskich dzieci, i głosowali przeciw niej na ostatnim posiedzeniu Sejmu. Na listach Trzeciej Drogi, jak zapowiedział, nie będzie też miejsca dla działaczy AgroUnii ani dla tych, co do których - jak mówił - nie wiadomo, jak się zachowają w przyszłości, bo "środowiska, do których należą, budzą wiele pytań i wątpliwości". (PAP)
autorka: Wiktoria Nicałek
wni/ sdd/