Partia Lewica Razem i ruch Miasto Jest Nasze wystartują razem w wyborach samorządowych
Poniedziałkową konferencję rozpoczęła przewodnicząca Miasto Jest Nasze Barbara Jędrzejczyk, która podkreśliła, że Lewica i ruchy miejskie mają wspólną wizję miasta. "Wiemy jak miasto powinno się rozwijać, wiemy co jest najlepsze dla mieszkańców. Chcemy działać i wprowadzić te zmiany jak najszybciej" - dodała.
Współprzewodnicząca Razem, Wicemarszałek Senatu RP Magdalena Biejat zaznaczyła, że partia Lewica Razem współpracuje z ruchami miejskimi już od wielu lat.
"Mamy podobne podejście do tego jak miasto powinno wyglądać i marzymy o podobnych rzeczach, jeśli chodzi o Warszawę. Wiemy, że te marzenia podziela wielu mieszkańców Warszawy i wiemy również, że podziela je wiele innych organizacji i instytucji, które w warszawie działają" - oceniła.
Przekazała, że wizja paktu "Marzenie o Warszawie" składa się na miasto, które jest przyjazne dla wszystkich, miasto, które jest otwarte. "Warszawę, która jest nie tylko największym miastem w Polsce ale także miastem wielkich możliwości, które powinny być dostępne dla każdego" - dodała.
Zaznaczyła, że jedną z najważniejszych kwestii w pakcie są mieszkania, których jest w Warszawie wciąż za mało.
"Potrzebujemy wizji dla miasta i planu, które w te mieszkania będą inwestować" - oceniła. Wyjaśniła, że chodzi o możliwość wyboru między kredytem a mieszkaniem na wynajem, dobrej jakości i w dobrej cenie, dostępnych zarówno dla osób młodych jak i seniorów.
Współzałożyciel Miasto Jest Nasze Jan Mencwel ocenił, że przez ostatnie 5 lat dużo zmieniło się w głowach mieszkańców Warszawy. Wyjaśnił, że mieszkańcy chcą teraz miasta zielonego, gdzie drzewa i przyroda są traktowane jako kluczowy zasób.
"Nie chcemy czekać, aż warszawskie place tj. plac Teatralny, Konstytucji czy Bankowy, staną się wreszcie zielone. Nie chcemy słuchać tłumaczeń, że drzewa na Puławskiej czy Targowej, może kiedyś się pojawią. Chcemy zrobić to sami, bo wiemy, że jest to możliwe. Wiemy, że to zrobimy i wierzymy, że dołączą do nas kolejni" - podkreślił.
Z kolei Martyna Jałoszyńska z partii Razem zaznaczyła, że wybory samorządowe nie są równe dla wszystkich. Wyjaśniła, że obecny podział okręgów wyborczych w Warszawie faworyzuje duże ugrupowania. "Teraz wiemy, że żeby wpuścić trochę powietrza do tego zabetonowanego środowiska w Radzie Miasta, musimy stworzyć porozumienie" - dodała.
Zaapelowała do wszystkich środowisk, które podzielają wizję Warszawy otwartej, dostępnej, zielonej, takiej która buduje mieszkania i dba o transport publiczny oraz walczy z katastrofą klimatyczną o przyłączenie się do inicjatywy.
"Nie jesteśmy tacy sami i często się spieramy ale łączy nas jedno - przekonanie, że czas wreszcie sprawić, żeby ten lokalny samorząd lepiej odwzorowywał różnorodność mieszkańców Warszawy" - podkreśliła.
Członkowie partii Razem i aktywiści z Miasto Jest Nasze pytani byli, czy wiadomo kto będzie ich kandydatem na prezydenta Warszawy.
"Te decyzje jeszcze przed nami. Będziemy o tym rozmawiać i jak tylko podejmiemy decyzje to będziemy informować" - odpowiedziała Magdalena Biejat.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miasta ma się odbyć dwa tygodnie później.(PAP)
autorka: Marta Stańczyk
mas/ apiech/