11 listopad 2022

Podstawą konsolidacji naszego narodu musi być patriotyzm i solidarność

zdjęcie: Podstawą konsolidacji naszego narodu musi być patriotyzm i solidarność / fot. PAP
fot. PAP
Dziś 11 listopada to dzień, w którym musimy myśleć także o tym, co wyłoni się w świecie, który po wojnie na Ukrainie będzie pod wieloma względami inny. Podstawą konsolidacji naszego narodu musi być patriotyzm i solidarność - podkreślił w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.
REKLAMA

W krakowskiej hali Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" odbyło się spotkanie polityków PiS z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Wzięli w nim udział - oprócz prezesa PiS - także m.in. premier Mateusz Morawiecki, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, wiceprezes PiS, eurodeputowany Joachim Brudziński i sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.

"To 104. rocznica tego dnia, który obchodzimy jako dzień odzyskania niepodległości" - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w wystąpieniu. Jednocześnie zaznaczył, że to inna rocznica niż ta choćby rok temu, "bo historia znów ruszyła z miejsca i to, jak to się już zdarzało w ciągu ostatnich dziesięcioleci, na Ukrainie". "Miałem okazję wtedy wraz z moim śp. bratem (Lechem Kaczyńskim - PAP) tam być, w 2004 roku, podczas pierwszego Majdanu i też o tej historii, która przyspiesza, o dziejach wolności, które wtedy działy się właśnie tam, mówiłem" - podkreślił.

"Dziś tam, także na Ukrainie, one trwają. Można powiedzieć, wolność wybrała sobie ten kraj w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Ale dziś jest to straszna wojna, lejąca się ukraińska krew i jest walka, w której także my uczestniczymy" - powiedział prezes PiS.

Jak mówił, "dziś ten dzień, dzień 11 listopada, to jest nie tylko dzień, w którym przypominamy sobie piękne i chwalebne wydarzenia, ale także dzień, w którym musimy myśleć o tym, co dalej, co będzie naszą przyszłością, co wyłoni się w tym świecie, który po tej wojnie, daj Boże - żeby jak najszybciej się skończyła - będzie już światem pod wieloma względami innym".

Szef PiS wskazywał, że "aby Polska powstała, aby Polska została ostatecznie uznana przez inne państwa i by uzyskała przede wszystkim swoje granice, trzeba było jeszcze kilka lat bardzo trudnej walki". "I to walki na wszystkich, poza północną, polskich granicach" - zaznaczył. Kaczyński przypomniał, że walczyliśmy z bolszewikami, z Niemcami w Powstaniu Wielkopolskim, w trzech Powstaniach Śląskich. Dodał, że walczyliśmy też na południowej granicy w Cieszynie.

"Walki były wszędzie. I nie chcę nawet wymieniać wszystkich narodów, bo to dziś nasi przyjaciele, z którymi wtedy musieliśmy stoczyć walkę" - powiedział prezes PiS.

Zaznaczył, że "wielkość ludzi, którzy wtedy stali na czele naszego narodu polegała na tym, że chcieli polskiej niepodległości, ale przede wszystkim na tym, że w tej niebywale trudnej sytuacji, która wcale nie zakończyła się 11 listopada, potrafili naród zmobilizować i potrafili ostatecznie wygrać, stworzyć duże, polskie państwo".

Bo przecież - jak zauważył - "proponowano nam państwo małe, państwo, które nic by nie znaczyło, państwo, które w gruncie rzeczy z góry nie miałoby żadnych szans na trwanie". "A po przeszło stu latach Polska trwa i jest państwem niemałym, państwem z szansami. Ale państwem, które od dziś odgrywa w tej walce, walce o wolność, w tej drodze wolności przez świat, wielką i pozytywną rolę, (...) ciągle musi stawiać sobie te najbardziej zasadnicze pytania, także te odnoszące się do naszej suwerenności, do naszej przyszłości jako wolnego narodu" - powiedział Kaczyński.

Szef PiS podkreślił, że dziś wraca walka o wolność Polski w różnych konfiguracjach, z różnych stron. "To wielki problem zewnętrzny, odnoszący się do naszej polityki zagranicznej, do naszego bezpieczeństwa, do naszych sił zbrojnych. O to wszystko dbamy. Ale także wielki problem wewnętrzny, problem konsolidacji naszego narodu. Konsolidacji, która zawsze jest potrzebna, ale która w takich momentach, a te momenty mogą trwać, jest potrzebna szczególnie" - mówił.

Jak wskazywał, "podstawą konsolidacji musi być patriotyzm i solidarność, a to w gruncie rzeczy to samo - bo solidarność jest niczym innym jak spoiwem wspólnoty, a przywiązanie do tej wspólnoty i właśnie solidarność to nic innego jak patriotyzm". "I tego patriotyzmu dzisiaj potrzebujemy" - podkreślił prezes PiS. Jak wskazywał, patriotyzmu potrzebujemy nie tylko w momentach uroczystych, "a może nawet nie przede wszystkim w momentach uroczystych, takich jak dzisiaj". "Potrzebujemy go na co dzień" - zaznaczył.

"Ale pamiętajmy, że świadomość patriotyczna narodu to nie jest tylko coś, co powstaje na skutek przeżyć indywidualnych obywateli, indywidualnych członków wspólnoty. To jest coś, co jest także wynikiem wspólnej aktywności, w tym także aktywności tego, co jest i powinno być narzędziem narodu, to znaczy państwa, a w tym wypadku polskiego państwa" - wskazywał.

Jak tłumaczył, ma na myśli "polskie państwo rozumiane szeroko, rozumiane jako rząd i jego administracja, ale także jako samorządy". "Tak jest w polskiej konstytucji i tak powinno być. One też są częścią polskiego państwa" - zauważył.

Według prezesa PiS, polskie państwo "musi budować polski patriotyzm, musi przeciwstawiać się wszystkiemu, co ten patriotyzm niszczy". "Musi przeciwstawiać się także wszystkiemu, co niszczy naszą wewnętrzną siłę, naszego ducha, wszelkiego rodzaju społecznym patologiom tym starym, które od dawna nas prześladowały i tym nowym, które dzisiaj przychodzą do nas, bardzo często zewnątrz" - mówił Kaczyński. "Tylko państwo i naród zjednoczony, oparty o tradycję i to wszystko, co w dziejach narodu było dobre, co buduje, może funkcjonować dobrze" - podkreślił.

Prezes PiS zaznaczył, że w taki dzień, jak 11 listopada, "ważne są tylko sztandary jednego rodzaju - polskie sztandary". "To jest szersza zasada, to zasada ordo caritatis, porządku miłowania. Najpierw musimy miłować własną wspólnotę, najpierw musimy miłować Polskę" - mówił. Według prezesa PiS, "czym szerzej ta prawda, która była w ostatnich dziesięcioleciach tak często podważana, zostanie przyjęta, tym będziemy silniejsi".

"PiS jest i zawsze chciało być partią ogólnonarodową i będziemy ku temu dążyć, nikogo nie wykluczamy" - zaznaczył Kaczyński. "Chcemy, by w tym trudnym czasie, ten nasz wspólny marsz ku wyjściu z trudności, ku sile, ku wielkości Polski, był marszem jak największej liczby Polaków, był wspólnym marszem" - powiedział.

Lider PiS zadeklarował również, że "w każdej sytuacji PiS będzie broniło tego, co najważniejsze - polskiej wolności, suwerenności i godności i tego, co się z tym łączy, tej zwykłej, ludzkiej, codziennej pomyślności Polaków". "Musimy pamiętać, że polityka (...) to sfera wielce skomplikowana, to sfera, gdzie trzeba podejmować szybko różne decyzje, trzeba je korygować, trzeba je weryfikować, rozróżniać to, co jest możliwe, od tego, co niemożliwe. Trzeba rozróżniać, mówię w przenośni, strzały od kapiszonów, które skuteczne nie będą. To musi być zrozumiałe dla każdego Polaka" - oświadczył.

Według prezesa PiS, "musi to być zrozumiałe dla naszych elit, a w szczególności tych elit, które można określić dzisiaj jako patriotyczne". "Nikomu oczywiście nie odmawiamy prawa do tego, żeby przejął tę patriotyczną postawę. Ale to nie mogą być słowa, które padają w dniach uroczystych, to musi być praktyka (...) albo akceptacja tej praktyki, jeśli realizują ją inni" - zaznaczył Kaczyński.

"Musimy być skuteczni, musimy umieć. Udowodniliśmy w ciągu tych siedmiu lat, że umiemy. I umiemy. I Polska, i Polacy mogą na nas liczyć. Mogą liczyć na Prawo i Sprawiedliwość" - powiedział prezes PiS. Jak wskazywał, "właśnie w tym ciężkim czasie potrzebujemy dobrej władzy, potrzebujemy dobrego rządu". "I mamy taki rząd. Mamy dobry rząd na trudne czasy" - podkreślił Kaczyński.

"I choć powodów, podstaw do nadziei jest wiele, to może ta jest najmocniejsza. Wierzę, że ten dobry czas po tym chmurnym czasie przyjdzie i to może już niezbyt dużo nas od tego dzieli. Wierzę w to głęboko" - zaznaczył lider PiS na zakończenie swojego wystąpienia.

Po spotkaniu prezes PiS, premier i towarzyszący im politycy złożyli kwiaty przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego i Legionistów.

Podczas wieczoru w okolicy zgromadziły się grupy przeciwników i zwolenników PiS. Przy czym jedna z grup przemieściła się w miejsce, którego nie zgłosiła do demonstracji. Tej grupie policjanci odebrali dwa megafony. Zakłócanie porządku zgłaszali także mieszkańcy okolicy.

11 listopada w Polsce obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości dla upamiętnienia przekazania przez Radę Regencyjną naczelnego dowództwa wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu tego dnia w 1918 r. Święto zostało ustanowione przez Sejm RP w 1937 r. Zniesiono je w 1945 r. i przez cały okres PRL nie było oficjalnie obchodzone. Święto przywrócono w 1989 r. na mocy ustawy - od tego czasu Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada jest dniem wolnym od pracy. (PAP)

Autorki: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Beata Kołodziej

sdd/ bko/ ero/ bf/ mja/ godl/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Warszawa
25.4°C
wschód słońca: 04:58
zachód słońca: 20:06
REKLAMA

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Warszawie

kiedy
2024-05-04 19:00
miejsce
Teatr Scena Współczesna, Warszawa,...
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-04 19:00
miejsce
Chopin Point Warsaw (Dom...
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-04 19:00
miejsce
Teatr Capitol, Warszawa, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-04 19:30
miejsce
Teatr Kamienica - Scena ORLA,...
wstęp biletowany