Powierzenie władzy Donaldowi Tuskowi to fałszywa loteria
Wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński wziął w środę udział w Konwencji Wojewódzkiej PiS w Pruszkowie.
"Mamy tutaj do czynienia z taką sytuacją, ze powierzeniem mu (Donaldowi Tuskowi - PAP) władzy, a w gruncie rzeczy przecież te wybory, jeżeli chodzi o naszych przeciwników do tego mają zmierzać - żeby mu powierzyć ponownie władzę, (...) to jest w gruncie rzeczy loteria, ale taka loteria, która już została jakoś zweryfikowana. Zweryfikowana w ten sposób, że jest taką fałszywą loterią, gdzie ci, którzy wierzą mu, zawsze przegrywają" - powiedział.
"Można powiedziecie, że jeżeli chodzi o jego wypowiedzi, bo trudno je traktować jako jakieś plany, wiarygodność jest naprawdę zerowa. To jest tak jak z rzuceniem monetą - może być tak, może być tak" - ocenił Kaczyński.
Prezes PiS wskazał, że jeśli Donald Tusk dojdzie do władzy, to "może być tak, że 800 plus zlikwiduje, że zlikwiduje inne świadczenia społeczne. "Jeśli chodzi o takie sprawy jak na przykład kwestia prywatyzacji, odsprzedawania naszego wspólnego mienia publicznego, to w gruncie rzeczy padają już zapowiedzi ze strony jego doradców, a także niektórych polityków. Chociaż inni z kolei się tego wypierają" - podkreślił.
Odnosząc się do rządów PO wskazał na likwidację komisariatów policji, likwidację dworców, połączeń autobusowych. Jak zaznaczył prezes PiS, to wszystko jest ważne dla obywateli całej Polski, a szczególnie ważne dla mieszkańców lokalnej Polski.
"Z tą Polską lokalną to on ma rzeczywiście bardzo wielkie kłopoty. Przecież kiedyś głosił tzw. koncepcje polaryzacyjno-dyfuzyjną, że najpierw rozwój w kilku wielkich miastach, a dopiero później on będzie się dyfuzyjnie jakoś rozszerzał, będzie rozprowadzany na całą Polskę. To się nigdzie na świecie nie udało" - przypomniał prezes PiS.(PAP)
Autorzy: Aleksandra Kiełczykowska, Mikołaj Małecki