Tusk: jeśli Rada Europejska nie przedłuży się, spotkam się z prezydentem Zełenskim w Warszawie
W czwartek w Brukseli odbywa się szczyt unijnych przywódców, którego głównym celem jest zapewnienie dalszego wsparcia finansowego Ukrainie. Szczyt ma być kontynuowany w piątek. Jak mówił szef Rady Europejskiej Antonio Costa, posiedzenie nie skończy się, dopóki nie zapadnie decyzja co do sposobu finansowania Ukrainy. Polskę reprezentuje na szczycie premier Tusk.
Z kolei w piątek do Warszawy przyjeżdża prezydent Zełenski. Przed południem spotka się z prezydentem Karolem Nawrockim. W planach ma też wizytę w polskim Sejmie i Senacie oraz spotkania z marszałkami obu izb - Włodzimierzem Czarzastymi i Małgorzatą Kidawą-Błońską.
Tusk, pytany w czwartek w Brukseli, czy dojdzie do jego spotkania z Zełenskim w Warszawie, poinformował, że najprawdopodobniej obaj spotkają się w piątek po południu, o ile unijny szczyt nadmiernie się nie przedłuży.
- Prezydent Zełenski mówił, że nie wyobraża sobie wizyty w Polsce bez spotkania ze mną, z oczywistych względów, bo to rząd realizuje politykę także wobec Ukrainy. Uprzedzałem go, że też w jego interesie jest to, bym został do końca na Radzie Europejskiej. Powiedział, że będzie czekał, tak czy inaczej - zrelacjonował Tusk.
Piątkowa wizyta Zełenskiego będzie pierwszą wizytą ukraińskiego przywódcy w Warszawie od czasu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta. Obaj prezydenci - jak zapowiedziała kancelaria Nawrockiego - mają rozmawiać o bezpieczeństwie, gospodarce i kwestiach historycznych. (PAP)
kmz/ sdd/
Belgia, Bruksela









