Projekt o świadczeniu dla rodzin poległych mundurowych z poparciem klubów i kół
Sejm w środę rozpoczął prace nad projektem ustawy o świadczeniu pieniężnym przysługującym członkom rodziny funkcjonariuszy lub żołnierzy zawodowych, których śmierć nastąpiła w związku ze służbą albo podjęciem poza służbą czynności ratowania życia lub zdrowia ludzkiego albo mienia. Założenia projektu podczas pierwszego czytania na posiedzeniu plenarnym przedstawiał szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Poparcie dla rozwiązań wyrazili w Sejmie przedstawiciele wszystkich klubów i kół parlamentarnych. "Sama treść tej ustawy wskazuje, jak bardzo ta ustawa jest potrzebna, oczywista i jaką niesie za sobą sprawiedliwość dziejową" - mówił poseł PiS Piotr Kaleta.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Kluzik-Rostkowska zaznaczyła, że jej klub uważa projekt za ważny nie tylko w sensie zadośćuczynienia, lecz także w kontekście agresji rosyjskiej na Ukrainie. "Bardzo ważne w kontekście tych zagrożeń ukraińskich wydaje się zrównanie wojska, policji z ratownikami górskimi, z ochotniczymi strażami pożarnymi. Wiemy, że na Ukrainie walczą tak samo jak żołnierze" - powiedziała.
"Życie ludzkie jest bezcenne, pamiętajmy o tym. Polscy żołnierze ginęli i giną na misjach pokojowych. Policjanci giną na służbie, strażacy, goprowcy. Te świadczenia dla ich rodzin się należą i są jak najbardziej zasadne" - podkreślał też poseł Lewicy Poseł Lewicy Rafał Adamczyk
Poseł Koalicji Polskiej Marek Biernacki wskazywał, że proponowane świadczenie jest długo oczekiwane. Przywoływał też słowa przysięgi składanej przez mundurowych rozpoczynających służbę. "Niestety, nieuniknione jest, że deklaracja o narażaniu życia często - i to zbyt często - staje się rzeczywistością, ponurą rzeczywistością" - powiedział poseł.
Poseł Krzysztof Tuduj z koła Konfederacji zaznaczył, że projekt nie budzi żadnych wątpliwości i wzmacnia motywację w służbach. "W polskim interesie narodowym jest to, żeby Polska była rzeczywiście silna, miała bezpieczeństwo wewnętrzne. Można powiedzieć: siódmy rok rządów i dopiero państwo zauważyli potrzebę podniesienia motywacji w tej materii" - dodał.
Poseł Polski 2050 Tomasz Zimoch również wyraził poparcie dla pomocy rodzinom poległych funkcjonariuszy, ale pytał, dlaczego "rząd nie reagował wcześniej na apele środowiska weteranów i rodzin, które straciły najbliższych". "Przecież to niewielka grupa. 44 poległych w Afganistanie. 22 w Iraku. A od 1953 roku na misjach zginęło lub zmarło 121 żołnierzy, funkcjonariuszy i pracowników" - mówił Zimoch.
"Szkoda, że projekt pojawia się dopiero w roku wyborczym, kiedy PiS-owi spadły notowania, ale lepiej późno nić wcale" - powiedziała z kolei posłanka koła PPS Joanna Senyszyn. Poruszyła też kwestie wsparcia dla rodzin funkcjonariuszy z okresu PRL, a także dla osób, które pozostały we wspólnym pożyciu, bez sformalizowania związku.
Na komentarze związane z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi odpowiedział minister Kamiński. "Chciałbym jasno i bardzo mocno zdystansować się od padających kilkakrotnie sugestii, że jest rok wyborczy i w związku z wyborami wychodzimy z takim projektem ustawy" - zaznaczył.
Zdaniem szefa MSWiA lepiej przeanalizowała tę sytuację posłanka Kluzik-Rostkowska, która zauważyła kontekst ukraiński. "Widzimy, jak okrutna jest rzeczywistość wokół nas, jak wiele zagrożeń nowych się pojawiło, i to zagrożeń bardzo realnych" - powiedział. Jak dodał, niesłychanie ważne jest budowanie morale funkcjonariuszy i żołnierzy, również wobec rosnącego ryzyka.
Projekt ustawy przewiduje, że wdowom i wdowcom po poległych funkcjonariuszach i żołnierzach będą wypłacane miesięczne świadczenia w kwocie równej średniemu uposażeniu w danej formacji. 50 proc. tej kwoty otrzymywać będą dzieci poległego funkcjonariusza do 18. roku życia, a jeśli będą się dalej uczyć - do 24. lub 25. roku życia. Świadczenia w wysokości 50 proc. będą też przysługiwały rodzicom poległych od przejścia na emeryturę.
Prace nad propozycją będą kontynuować połączone Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisja Obrony Narodowej. (PAP)
Autorka: Agnieszka Ziemska
agzi/ ok/