Sejm uchwalił ustawę o świadczeniu wspierającym
Za uchwaleniem ustawy o świadczeniu wspierającym głosowało 445 posłów, przeciw była jedna, wstrzymało się siedmiu.
Przed głosowaniem głos zabrał wiceminister rodziny i pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik. Jak stwierdził, ustawa o świadczeniu wspierającym ma "charakter epokowy".
"To jest zasadnicza zmiana w polityce społecznej, w podejściu także do osób z niepełnosprawnością. Nasz rząd bardzo poważnie podjął wdrażanie konwencji o prawach osób niepełnosprawnych" - podkreślił Wdówik.
Podziękował premierowi Mateuszowi Morawieckiemu oraz wszystkim ministrom i posłom PiS za determinacje w tym działaniu. "Począwszy od programu +Dostępność plus+ przez Fundusz Solidarnościowy doszliśmy do momentu, w którym osoba z niepełnosprawnością staje się podmiotem i decydentem we własnych sprawach" - powiedział wiceminister.
Wskazał, że ustawa rozwiązuje także problem dotyczący łączenia pracy zarobkowej przez opiekunów ze świadczeniem pielęgnacyjnym. "Wprowadzamy zmianę polegającą na możliwości pracy bez ograniczeń dla opiekunów dzieci do 18 roku życia. Po 18 roku życia wprowadzamy świadczenie wspierające, które po raz pierwszy w Polsce oprze się na funkcjonalnej ocenie niepełnosprawności, czyli na tym, co człowiek może, a nie czego mu brakuje" - zaznaczył Wdówik.
Zwrócił uwagę, że osoby, które potrzebują najwyższego poziomu wsparcia otrzymają dodatkowo, poza innymi świadczeniami, nawet 3,5 tys. zł - 220 proc. renty socjalnej.
"To jest świadczenie, które obejmie w różnej wysokości co najmniej pół miliona obywateli. Zaczniemy je wypłacać już od stycznia (2024 r. - PAP). Świadczenie kosztuje 4 mld zł, ale te pieniądze są, bo rzeczywiście osoba z niepełnosprawnością w Polsce staje się obywatelem a nie podopiecznym" - przekazał wiceminister.
Zgodnie z ustawą świadczenie wspierające będzie kierowane bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnościami. Kwota świadczenia zostanie powiązana z wysokością renty socjalnej. Jej wysokość w 2023 r., po waloryzacji, wynosi 1588,44 zł miesięcznie brutto.
W czasie prac sejmowych dokonano istotnych zmian w procedowanej regulacji.
W uchwalonej ustawie zapisano, że świadczenie wspierające przysługuje osobie od ukończenia 18 roku życia. W poprzedniej wersji rozwiązanie miało obejmować wszystkich, bez względu na wiek.
Ustawa przewiduje, że świadczenie wspierające przysługuje w wysokości od 40 proc. do 220 proc. renty socjalnej – w zależności od poziomu potrzeby wsparcia. Decyzje ustalające poziom potrzeby wsparcia będą wydawane przez wojewódzkie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności na wniosek osób niepełnosprawnych.
Świadczenie wspierające będzie przysługiwać miesięcznie w wysokości 220 proc. renty socjalnej, jeżeli potrzebę wsparcia określono na poziomie od 95 do 100 punktów. 180 proc. renty socjalnej określono na poziomie od 90 do 94 punktów, 120 proc. renty socjalnej - na poziomie od 85 do 89 punktów, 80 proc. renty socjalnej - na poziomie od 80 do 84 punktów, 60 proc. renty socjalnej - na poziomie od 75 do 79 punktów, a 40 proc. renty socjalnej - na poziomie od 70 do 74 punktów.
Przy ustalaniu potrzeby wsparcia w formie punktów pod uwagę będzie brana m.in. zdolność danej osoby do samodzielnego wykonywania określonych czynności lub zadań związanych z codziennym funkcjonowaniem, jej wiek.
Poziom potrzeby wsparcia ustalany będzie na podstawie obserwacji, wywiadu bezpośredniego oraz oceny funkcjonowania osoby ubiegającej się o to wsparcie.
Świadczenie wspierające będzie wypłacał Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Zgodnie z ustawą wniosek o ustalenie prawa do świadczenia wspierającego należy złożyć nie wcześniej niż w miesiącu, w którym decyzja ustalająca poziom potrzeby wsparcia stała się ostateczna. Wnioski do ZUS składa się wyłącznie w formie elektronicznej.
Jeżeli osoba z niepełnosprawnością złoży wniosek w ciągu trzech miesięcy od dnia ukończenia przez nią 18. roku życia, prawo do świadczenia wspierającego zostanie ustalone od miesiąca osiągnięcia pełnoletności.
Ponadto - według ustawy - świadczenie pielęgnacyjne będzie przysługiwało na każde uprawnione dziecko z niepełnosprawnością w rodzinie, a nie tylko na jedno. Opiekun pobierający świadczenie pielęgnacyjne będzie miał możliwość dorabiania bez limitu.(PAP)
Autorka: Karolina Kropiwiec
kkr/ mhr/