SN uchylił decyzję o przerwie w czynnościach sędziego Jakuba Iwańca
Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego zajmowała się we wtorek rozpoznaniem zarządzenia w sprawie natychmiastowej przerwy w czynnościach służbowych warszawskiego sędziego Jakuba Iwańca. Zarządzenie takie, które miało obowiązywać przez miesiąc, w połowie października wydała prezes mokotowskiego sądu rejonowego. O ewentualnym uchyleniu przerwy, bądź dalszym zawieszeniu sędziego, decyduje wtedy finalnie sąd.
We wtorek SN zdecydował o uchyleniu zarządzenia prezes sadu rejonowego o przerwie.
Zarządzenie prezes sądu miało związek z podejrzeniem przestępstwa prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i kolizji 11 października br. w Rejowcu Fabrycznym. Według obrony to nie sędzia Iwaniec siedział za kierownicą auta, tylko był jego pasażerem. W końcu października Prokuratura Krajowa złożyła wniosek o uchylenie immunitetu sędziego Iwańca w tej sprawie.
Tymczasem jeszcze pod koniec września br. szef MS Waldemar Żurek zarządził inną przerwę w czynnościach służbowych Iwańca. Jak wówczas informowano, decyzja została wydana „w związku z licznymi przewinieniami służbowymi popełnionymi przez tego sędziego”.
Wprawdzie w drugiej połowie października Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie uchylił tamtą decyzję szefa MS dotyczącą zarządzenia przerwy w czynnościach służbowych Iwańca, jednak prezes mokotowskiego sądu wydała decyzję o przerwie wobec Iwańca jeszcze kilka dni wcześniej przed tamtym uchyleniem.
- Dla nas było nie do przyjęcia, w sytuacji gdy sędzia jest już objęty przerwą w czynnościach, a tu tak było, bo minister zarządził przerwę (...), żeby w tym samym czasie inny organ, jakim jest prezes sądu, znowu przerwę zrobił - powiedział w uzasadnieniu wtorkowego orzeczenia prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN sędzia Wiesław Kozielewicz. Obrońcy sędziego Iwańca powiedzieli dziennikarzom, że wtorkowa decyzja oznacza, że w środę sędzia Iwaniec wraca do pracy. (PAP)
Autor: Marcin Jabłoński, Nina Leszczyńska
mja/ nl/ par/
Polska, Warszawa









