Kangurki w Warszawskim ZOO - aż pięć maleństw dołączyło do stada
fot. nadesłane
W tym roku w Warszawskim ZOO przyszło na świat aż pięć kangurów rudych: trzy samce, jedna samica oraz jeden najmłodszy maluszek, którego płeć wciąż pozostaje tajemnicą, ponieważ na razie przebywa wyłącznie w torbie matki. To duży sukces hodowlany i powód do dumy opiekunów zwierząt.
REKLAMA
Małe kangurzątka rude można obserwować w Warszawskim ZOO na Wybiegu Australijskim, obok kangurów rdzawoszyich, emu i kazuarów.
Kangury rude Macropus rufus to niezwykłe ssaki z rodziny torbaczy, które w naturalnym środowisku występują na sawannach Australii.
Pierwsze tygodnie życia kangurząt to czas intensywnego rozwoju, który przebiega w nietypowy dla innych ssaków sposób. Zaraz po narodzinach, po fazie ciąży macicznej, maluszek kangura – wielkości zaledwie fasolki – pomimo niedojrzałości, wpełza do torby matki, gdzie spędza kilka miesięcy, rosnąc i rozwijając się. To właśnie w torbie przebiega druga faza ciąży, rozwijają się wszystkie układy i odporność. Młody kangur opuszcza torbę, gdy osiąga masę 2-4 kg, jest wówczas w pełni rozwiniętym zwierzęciem, chociaż ciągle niedojrzałym.
Kangurze przedszkole w Warszawskim ZOO
Na wybiegu w Warszawskim ZOO można obserwować na razie tylko trójkę starszych młodzieńców, którzy przyszli na świat kilka miesięcy temu i skaczą już swobodnie, podczas gdy dwójka młodszych maluchów wciąż spędza czas w torbie matki. Jednak nawet młodym wieku, wyrażają zainteresowanie otoczeniem, często wyglądając z brzegu toreb. Najstarszy maluch, Robbie, którego narodziny ogłoszono już kilka tygodni temu, chociaż jest już niemal samodzielny, nadal lubi zajrzeć do torby swojej cioci, by posilić się dodatkową porcją mleka. Takie zachowanie jest jak najbardziej prawidłowe i ważne dla jego rozwoju.
Niezwykłe ssakiTaka liczba młodych w jednym roku zdarza się rzadko, dlatego to wyjątkowy moment dla nas wszystkich – opiekunów, ale również dla zwiedzających, którzy mogą podziwiać, jak rosną nasze kangurki – mówi Adam Banaszek, opiekun kangurów i zwierząt kopytnych z Warszawskiego ZOO.
Kangury rude Macropus rufus to niezwykłe ssaki z rodziny torbaczy, które w naturalnym środowisku występują na sawannach Australii.
Pierwsze tygodnie życia kangurząt to czas intensywnego rozwoju, który przebiega w nietypowy dla innych ssaków sposób. Zaraz po narodzinach, po fazie ciąży macicznej, maluszek kangura – wielkości zaledwie fasolki – pomimo niedojrzałości, wpełza do torby matki, gdzie spędza kilka miesięcy, rosnąc i rozwijając się. To właśnie w torbie przebiega druga faza ciąży, rozwijają się wszystkie układy i odporność. Młody kangur opuszcza torbę, gdy osiąga masę 2-4 kg, jest wówczas w pełni rozwiniętym zwierzęciem, chociaż ciągle niedojrzałym.
Kangurze przedszkole w Warszawskim ZOO
Na wybiegu w Warszawskim ZOO można obserwować na razie tylko trójkę starszych młodzieńców, którzy przyszli na świat kilka miesięcy temu i skaczą już swobodnie, podczas gdy dwójka młodszych maluchów wciąż spędza czas w torbie matki. Jednak nawet młodym wieku, wyrażają zainteresowanie otoczeniem, często wyglądając z brzegu toreb. Najstarszy maluch, Robbie, którego narodziny ogłoszono już kilka tygodni temu, chociaż jest już niemal samodzielny, nadal lubi zajrzeć do torby swojej cioci, by posilić się dodatkową porcją mleka. Takie zachowanie jest jak najbardziej prawidłowe i ważne dla jego rozwoju.
PRZECZYTAJ JESZCZE









