reklama
kategoria: Rolnictwo i Hodowla
9 sierpień 2023

Warszawa/ Władze dzielnicy Praga-Północ są oburzone, że nie zostały poinformowane o przemalowaniu wybiegu dla niedźwiedzi

W weekend, popularny, nieczynny wybieg dla niedźwiedzi brunatnych przy warszawskim zoo od strony al. Solidarności został pomalowany przez artystów złotą farbą. Władze dzielnicy Praga-Północ są oburzone, że nie zostały o tym poinformowane.
REKLAMA

Burmistrz Pragi-Północ Jacek Jeżewski podkreślił na konferencji zorganizowanej w środę, że jest zaskoczony tym, że wybieg został przemalowany bez poinformowania o tym władz dzielnicy.

"My tutaj jesteśmy gospodarzami, a wczoraj pracując w urzędzie tuż obok, zostaliśmy zaskoczeni informacją, jak wygląda wybieg dla misiów. Jesteśmy zaskoczeni i jest nam bardzo przykro, bo czujemy się gospodarzami tej dzielnicy. Uważamy, że takie rzeczy powinny być z nami konsultowane, bo to do nas przyjdą mieszkańcy i będą mieli pretensję co tu się dzieje" - powiedział burmistrz. "To jest miejsce z tradycjami" - dodał.

Zaznaczył, że tuż obok jest mural "Praga widzi misie". "Mam wrażenie, że to jest widzimisię, ale władze miasta, które nie licząc się z tym, że my tu jesteśmy gospodarzami, po raz kolejny zachowują się centralistycznie i robią coś, nie pytając nas o zdanie" - skomentował.

"To mi przypomina palety na placu Bankowym, które zrobił prezydent Trzaskowski na początku swojej kadencji" - dodał.

Wiceburmistrz Pragi-Północ Jacek Wachowicz zaznaczył, że miasto robi to, co chce i bez uzgodnień z dzielnicą. "Sabina - ostatni miś, który tu mieszkał, gdyby zobaczyła to złoto, to pewnie by stąd uciekła" - ocenił.

Burmistrzowie pytali też ile kosztowało przemalowanie wybiegu. "My mamy gdzie inwestować i w co inwestować" - powiedział Wachowicz. Wymienił np. drogi, chodniki, ścieżki rowerowe czy podlewanie zieleni.

Przekazał, że sam proponował, żeby na wybiegu były wyeksponowane rzeźby misi, które tu były lub misi baśniowych, filmowych czy nawet słynnego misia Wojtka, który walczył z armią Andersa.

"Tak nie powinien funkcjonować samorząd. Jesteśmy otwarci na dyskusję. Chcemy tu być podmiotem, a nie przedmiotem" - podkreślił.

Wiceburmistrz Pragi-Północ Dariusz Kacprzak zauważył, że bardzo istotnym jest to, że władze Warszawy lekceważą burmistrzów i radnych dzielnic, co jest pewnym pokłosiem fatalnej ustawy o ustroju m. st. Warszawy.

"My jako samorządowcy wnioskujemy do parlamentu, aby w końcu zrobić porządek z tą ustawą, by bezpośrednio wybierani radni i burmistrzowie dzielnic, mieli odpowiednie kompetencje i żeby takie sytuacje, że prezydent czy wiceprezydent miasta postanawia sobie zrobić coś za plecami zarządu dzielnicy" - przekazał. "Po to jesteśmy powołani, żeby służyć mieszkańcom, znamy najlepiej ich problemy. Nie godzimy się na pomijanie nas w tym ustroju" - dodał.

Ocenił, że na Pradze-Północ ten obiekt się nie przyjmie. "Trzeba jak najszybciej doprowadzić ten obiekt do stanu poprzedniego" - dodał.

W weekend szare skały na wybiegu dla niedźwiedzi zostały pomalowane złotą farbą. Okazało się, że wybieg zmienił kolor w ramach projektu Złota Wyspa. Został przemalowany przez uczestników tego projektu.

"Projekt Złota Wyspa jest realizowany na terenie dawnego wybiegu niedźwiedzi brunatnych w związku z wystawą pt. "Drugiej wiosny nie będzie. Dzieci i sztuka w XX i XXI wieku" prezentowaną na Zachęcie. Projekt stworzyliśmy na podstawie porozumienia z Zachętą – Narodową Galerią Sztuki oraz Muzeum Warszawy" - wyjaśniła PAP Aleksandra Łozowska z działu komunikacji społecznej warszawskiego zoo.

Złota wyspa to projekt Pawła Althamera, w ramach którego w środku miasta ma powstać strefa ciszy i kontemplacji. Pomalowanie wybiegu na złoto, to element projektu, który trwać będzie do końca września.

Przemalowany wybieg wzbudził wiele kontrowersji.

Misie, które mieszkały na tym wybiegu zostały przeniesione w maju 2020 roku na teren zoo. Decyzję podjęto po dramatycznym wydarzeniu, kiedy to pijany 23-latek wskoczył na wybieg, szarpał i podtapiał niedźwiedzia. Po incydencie ogród zoologiczny wydał oświadczenie, z którego wynika, że 37-letnia niedźwiedzica Sabina wyszła z ataku bez szwanku, ale była mocno zestresowana.

23-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzęciem oraz zakłócenia miru. Mężczyzna przyznał się do winy, wyraził skruchę i wolę dobrowolnego poddania się karze zaproponowanej przez prokuratora w wymiarze dwóch lat ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych, orzeczenia nawiązki w wysokości 5 tysięcy złotych na cel związany z ochroną zwierząt, a także powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.(PAP)

autorka: Marta Stańczyk

mas/ apiech/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Warszawa
11.5°C
wschód słońca: 06:30
zachód słońca: 16:08
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Warszawie

kiedy
2024-11-01 17:30
miejsce
Sala Koncertowa Fryderyk,...
wstęp biletowany
kiedy
2024-11-01 19:00
miejsce
Świetlica Wolności, Warszawa, ul...
wstęp biletowany
kiedy
2024-11-01 19:00
miejsce
Resort Komedii, Warszawa, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-11-01 19:00
miejsce
Sala Koncertowa Fryderyk,...
wstęp biletowany