Kolejny rosyjski nieudacznik próbuje straszyć Polskę
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP w Infoalercie na Twitterze wskazał, że obecność Grupy Wagnera jest przez Kreml wykorzystywana do szantażu i presji psychologicznej na nasz kraj.
"Tym razem rosyjski propagandysta, Andriej Kartapołow, stwierdził, że wagnerowcy na Białorusi będą przygotowywali się do ataku na polskie terytorium. Chodzi o okupację i kontrolę nad tzw. przesmykiem suwalskim" - napisał Żaryn. Dodał, że w ocenie Kartapołowa Grupa Wagnera będzie realizowała zadanie związane z "przebiciem się" z Białorusi do Obwodu Królewieckiego.
"Według niego, w Polsce panuje +panika+ związana z obecnością wagnerowców na Białorusi" - zaznaczył Żaryn.
Dodał, że Kartapołow to kolejny rosyjski propagandysta, który próbuje straszyć Polskę. "Rosjanie wykorzystują tego typu wypowiedzi - groźby ataku na Poznań, Rzeszów, atak na przesmyk suwalski - licząc na zastraszenie Polaków. Kreml chce wymusić na RP uległość" - podkreślił.
W ocenie Żaryna wypowiadający się w tej kwestii propagandyści "to postaci żenujące, działające na zlecenie Kremla, poddane ścisłej kontroli służb specjalnych Rosji". "Moskwa tym chętniej z nich korzysta im trudniej ukryć prawdę o porażkach Kremla" - ocenił.(PAP)
autor: Marcin Chomiuk
mchom/ jann/