Żaryn poinformował, że białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka kolejny raz atakuje Polskę, wykorzystując kłamstwa dotyczące rzekomych planów ataku naszego kraju na zachodnią Ukrainę.
Według pełnomocnika ostatnia wypowiedź Łukaszenki, to budowa kolejnej warstwy działań informacyjnych przeciwko Polsce.
"Białoruska propaganda od wielu miesięcy wspiera działania Rosji. Oba reżimy kolportują kłamstwa, prezentując Polskę jako kraj, którzy rzekomo przygotowuje atak na Ukrainę i chce okupować jej zachodnie ziemie" - ocenił sekretarz stanu w kancelarii premiera.
Zaznaczył, że zarówno Białoruś, jak i Rosja "w celu uwiarygodnienia własnych kłamstw fabrykowały wiele dokumentów, podszywając się pod polskie i ukraińskie instytucje, wydawały kłamliwe oświadczenia i szerzyły fałszywe treści".
"Obecnie Łukaszenka w swojej wypowiedzi uznał, że dla Białorusi i Rosji +możliwość zajęcia zachodnich terytoriów Ukrainy przez Polskę lub inne kraje zachodnie jest absolutnie nie do przyjęcia+" - napisał.
"To budowa kolejnej warstwy kłamstwa" - ocenił zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.
Podkreślił, że rzekome polskie "plany" są przez Łukaszenkę prezentowane jako fakt.
W przekonaniu Żaryna słowa Łukaszenki, to próba udowodnienia własnych kłamstw, a także wskazania, że to Białoruś i Rosja są gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy.
"W ten sposób po raz kolejny Rosja i Białoruś atakują Polskę, prezentując ją jako zagrożenie dla Ukrainy, Europy i sojuszników z Zachodu. Jednocześnie białoruski despota sugeruje, że to Mińsk i Moskwa są gwarantem stabilności i bezpieczeństwa" - zaznaczył Żaryn.
Piątek to 499. dzień rosyjskiej napaści na Ukrainę. Agresja rozpoczęła się 24 lutego 2022 r.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ apiech/