Rosja i Białoruś wykorzystują sztuczny szlak migracyjny do destabilizacji
Żaryn przypomniał, że na granicy Polski z Białorusią od ponad dwóch lat trwa operacja hybrydowa prowadzona przez Rosję i Białoruś.
"Oba reżimy wykorzystują sztuczny szlak migracyjny do destabilizowania Polski, wschodniej flanki NATO oraz całej Europy" - wskazał.
"Od początku było dla nas jasne, że mamy do czynienia nie z naturalnym ruchem migracyjnym, ale zarządzaną przez wrogie nam służby operacją hybrydową. Niestety do dziś Rosja i Białoruś próbują destabilizować nasze państwo" - ocenił minister w KPRM.
"Codziennie na naszej granicy patrole straży granicznej, policji czy wojska są atakowane przez migrantów oraz funkcjonariuszy białoruskich i rosyjskich" - zaznaczył.
"Agresja jest codziennością" - dodał.
"Dodatkowo propaganda Rosji i Białorusi wywiera presję na władze Polski, społeczeństwo, oraz tych, którzy w pierwszej linii bronią naszej ojczyzny" - mówił sekretarz stanu w kancelarii premiera.
"Celem presji psychologicznej, jest wytworzenie poczucia niepewności, zawahania, a docelowo wymuszenia akceptacji szlaków nielegalnej migracji na Zachód" - wskazał.
Przypomniał, że nielegalna, zarządzana przez obce służby specjalne migracja, to typowe działanie Rosji, w celu osłabienia i zniszczenia krajów, które Kreml uznaje za wrogie.
"Musimy mieć świadomość jak wysoka jest stawka, o którą gramy. Rosja pozostanie wroga i prowadzi działania przeciwko Polsce" - podkreślił pełnomocnik rządu.
Wtorek to 580. dzień rosyjskiej napaści na Ukrainę. Agresja rozpoczęła się 24 lutego 2022 r.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ jann/