Rosyjska Cerkiew pełni ważną funkcję w systemie propagandy Kremla
Żaryn, sekretarz stanu w KPRM, w rozmowie z PAP zauważył, że rosyjska Cerkiew to część reżimu rosyjskiego - od lat pełni ona ważną funkcję w systemie władzy, a także propagandy rosyjskiej.
"Patriarcha Cyryl nie tylko się temu nie sprzeciwia, ale bardzo wydatnie przykłada do tego rękę, prowadząc w istocie działania legitymizujące i wspierające rosyjski imperializm" - zaznaczył.
Żaryn wskazał, że "Cyryl od lat stoi przy Putinie i go uwiarygadnia". "Osobiście nadawał wrogiej i agresywnej polityce Rosji przymioty metafizyczności i wspierał konsolidację społeczeństwa wokół Kremla używając manipulacji o charakterze religijnym" - dodał.
W ocenie pełnomocnika rządu te działania były ważne dla systemu władzy w Rosji, szczególnie w czasie agresywnych operacji militarnych i hybrydowych Rosji przeciw innym państwom.
"Cyryl swoimi wypowiedziami uzasadniał i legitymizował wrogie działania przeciw wielu państwom, które atakowała Rosja. Tak było w sprawie Osetii i Abchazji, czyli republik gruzińskich oderwanych i okupowanych przez Rosję, tak było również w czasie pierwszej fazy wojny Rosji przeciw Ukrainie w 2014 r." - wskazał Żaryn.
Również w ostatnich miesiącach - jak podkreślił - Cyryl aktywnie uczestniczył w uzasadnianiu i legitymizowaniu pełnoskalowej, brutalnej wojny przeciw Ukrainie - wznowionej niemal dokładnie rok temu, a nawet zachęcał do wstępowania do armii i realizacji działań zbrojnych. "Kreml organizował uroczyste błogosławieństwo, jakiego Cyryl udzielał poborowym" - wskazał pełnomocnik.
Sekretarz stanu przywołał też doniesienia medialne z ostatnich tygodni dotyczące związków Cyryla ze służbami sowieckimi. Jego zdaniem te informacje nie mogą być zaskoczeniem.
Współpraca Cyryla z KGB oraz obecnymi służbami rosyjskimi - jak podkreślił Żaryn - jest raczej oczywista. "Cyryl od wielu lat pełni rolę funkcjonariusza rosyjskiego reżimu, jest człowiekiem władzy, który dla reżimu pełni bardzo ważną funkcję" - dodał.
Jak stwierdził, działania Cyryla to z jednej strony próba wykorzystania manipulacji o charakterze religijnym do konsolidacji społeczeństwa, próba ukazywania rosyjskiego agresywnego imperializmu jako walki dobra ze złem, a z drugiej strony także próba zakłamania obrazu Rosji, która przez Kreml prezentowana jest jako ostoja wartości moralnych, wręcz obrońca światowej moralności.
"Ten wątek był szczególnie mocno wykorzystywany w działaniach mających na celu legitymizowanie zbrodniczej wojny przeciw Ukrainie" - zwrócił uwagę pełnomocnik.
Według Żaryna symptomatyczne jest to, że w ostatnim czasie Cerkiew rosyjska nagłośniła listy patriarchów z różnych krajów, które zostały wykorzystane, by sugerować, że społeczności Prawosławnych spoza Rosji popierają działania rosyjskie przeciw Ukrainie.
"Należy się spodziewać, że Cerkiew może być wykorzystywana na skalę międzynarodową do legitymizowania wojny, a także polaryzowania i radykalizowania społeczeństw zachodnich, w których Cerkiew funkcjonuje. To typowe modus operandi wykorzystywane do ataków hybrydowych przeciw krajom Zachodu" - stwierdził pełnomocnik rządu.(PAP)
autorka: Agnieszka Ziemska
agzi/ amac/