Szef Dyrekcji Generalnej ds. Europejskich Operacji Ochrony Ludności spotkał się z polskimi strażakami w Grecji
"Pan Maciej Popowski spotkał się dziś z polskimi strażakami prowadzącymi działania w strefach oraz w bazie operacji. W rozmowie zapoznał się ze szczegółami akcji i strukturą naszego modułu. Dziękuję w imieniu własnym i GFFFV za spotkanie i słowa uznania" - napisał w czwartek na Twitterze szef PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak.
Wcześniej Bartkowiak poinformował, że w środę wieczorem polscy strażacy zbudowali magistralę wodną o długości 660 metrów. Ma ona stanowić linię obrony dla bazy operacji i części miejscowości Vilia.
Z kolei rzecznik modułu GFFFV (Ground Forest Fire Fighting using Vehicles), czyli jednostki wyspecjalizowanej w gaszeniu pożarów lasów z użyciem pojazdów mł. kpt. Łukasz Nowak przekazał, że polscy strażacy kontynuują działania na sektorach. "W nocy było spokojnie. Dzisiaj temperatura spadła do 33-34 st. C, wiatr umiarkowany. Tylko dzisiaj odnotowaliśmy kilka tzw. hot spotów, czyli zarzewi ognia, które ugasiliśmy" - poinformował.
W związku z pożarami lasów w Grecji wpłynęła prośba o pomoc ratowniczą w postaci tzw. modułów GFFFV. Komendant główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w porozumieniu z premierem Mateuszem Morawieckim oraz ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim zdecydowali o zgłoszeniu gotowości pomocy przez polskich strażaków. 18 lipca wieczorem rząd Grecji zaakceptował ofertę pomocy.
Polscy strażacy do Grecji wyruszyli 19 lipca z Krakowa. W misji bierze udział 149 strażaków i 49 pojazdów z województw małopolskiego i wielkopolskiego, którzy do Grecji przemierzyli prawie 2 tys. km. Jak informował w czwartek szef PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak, jeśli sytuacja się nie pogorszy polscy strażacy pozostaną w Grecji do poniedziałku.(PAP)
Autor: Marcin Chomiuk
mchom/ mark/