Remont trwała prawie rok, ale po jego zakończeniu oddział ma dwa razy więcej powierzchni i łóżek. Nowy SOR Szpitala Czerniakowskiego został również nowocześnie wyposażony i umeblowany. Jak poinformowało miasto, w najbliższych dniach zacznie przyjmować pacjentów.
"W ciągu roku pomoc uzyskuje w tym miejscu 20 tys. osób z zagrożeniem zdrowia i życia. Dlatego Warszawa przeznaczyła niemal 21 mln zł na jego gruntowną rozbudowę i nowoczesne wyposażenie" - podkreślał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas poniedziałkowej wizyty w szpitalu przy Stępińskiej.
Do budynku, w którym mieścił się oddział ratunkowy Szpitala Czerniakowskiego, dobudowano dwie nowe części – parterową od strony ul. Stępińskiej oraz trzykondygnacyjną od strony ul. Górskiej.
"W wyniku rozbudowy łączna powierzchnia użytkowa SOR zwiększyła się dwukrotnie – o niemal 600 m kw. Pozwoliło to również na podwojenie liczby łóżek dla pacjentów z 9 do 20 stanowisk. Z miejskiego budżetu przeznaczyliśmy również 6 mln zł na zakup niezbędnego sprzętu medycznego i aparatury oraz wyposażenia oddziału" – tłumaczyła wiceprezydent Renata Kaznowska odpowiedzialna za miejską politykę zdrowotną.
Na parterze budynku znajdują się pomieszczenia SOR, m.in. rejestracja i poczekalnie, gabinety badań, sale: obserwacyjna, resuscytacyjno-zabiegowa, wstępnej intensywnej terapii. W ramach inwestycji wymienione zostały m.in. posadzki, okna i drzwi. Od strony podwórka zlokalizowano osobny wjazd dla karetek. Po generalnej modernizacji podjazdu zapewnia on możliwość dojazdu pod budynek dwóch karetek jednocześnie. Niezależne wejście główne dla pieszych, przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, znajduje się od strony ul. Górskiej.
"Wkrótce przenosimy oddział ratunkowy do zmodernizowanego budynku. W celu zabezpieczenia zdrowia i życia pacjentów, m.in. ostrych dyżurów, robimy to etapami. Ale już w przyszłym tygodniu zacznie docelowo działać w wyremontowanej części szpitala" – zapewnił prezes Szpitala Czerniakowskiego dr Paweł Obermeyer.
Na otwarcie nowego oddziału czekali mieszkańcy Śródmieścia, którzy protestowali, gdy w zeszłym roku SOR z pobliskiego Szpitala na Solcu przeniesiono aż do Szpitala Południowego.(PAP)
Autor: Luiza Łuniewska
lui/ jann/
