"Requiem 44 - Gloria victis" to nasza opowieść, krzyk z otchłani dziejów...

Teatr Austeria zaprasza na: Requiem 44 - Gloria victis
Reżyseria Maciej Orłowski
Muzyka Paweł M. Gawlik

Mija czas obchodów 81 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Przed nami data trudna, bolesna, która dopomina się nie tyle o rozgłos co o refleksję, czułość, wreszcie o pamięć - 02 października - upadek i kapitulacja, wypędzenie. Pamiętam… jakby to było wczoraj… słońce... słońce było wyjątkowo okrutne, paliło Warszawę żywcem. Pamiętam, jak na Starówce, pośród ruin ukrywałem się w zgliszczach. Ktoś krzyczał, matka straciła dziecko….nie mogłem nic zrobić. Ta bezsilność, która gniotła mnie i kruszyła jak kawałek węgla. Ten kurz...wszędzie, ten pył ludzkich nadziei i marzeń nad miastem…jak całun. Wspomnienia, żywe obrazy… synowie sąsiadów, wczoraj maturzyści, dzisiaj bohaterzy, jutro statystyka. Pamiętam, jak cicho, po kryjomu, przechodziliśmy z jednej piwnicy do drugiej, potem kanałem ku życiu. Krzyki, płacz, ale najgorsza była martwa cisza. Cisza, która krzyczała, że już za moment...że już za późno. Uciekaliśmy z tym co mieliśmy na sobie i z całą Warszawą w sobie, nie wiedząc dokąd, jak… i czy to ma jeszcze jakikolwiek sens? Czy gdzieś jest jeszcze miejsce żywych? Człowiek widząc człowieka w oceanie śmierci instynktownie szukał wsparcia, jednego gestu, czasami tylko spojrzenia, oddechu. Szliśmy razem: ostatni ludzie na Ziemi, ocaleni z potopu. To nie tylko moja historia. To wspomnienia setek tysięcy ludzi, którzy przeżyli Powstanie.

"Requiem "44" to nasza opowieść, krzyk z otchłani dziejów. To nasza modlitwa za tych, których już nie ma i za nas samych. Zapraszamy na wyjątkowy spektakl w reżyserii Macieja Orłowskiego, o cywilach Powstania, ich walce o przetrwanie, szaleństwie i nadziei, która jest silniejsza od śmierci. Wzruszająca muzyka Pawła M. Gawlika i pieśni zespołu Contra Mundum do słów poetów Powstania Warszawskiego: Tadeusza Gajcego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i Józefa "Ziutka" Szczepańskiego i innych "Kolumbów Rocznik 20", dopełniają tę wyjątkową impresję. "Requiem "44" to nie tylko spektakl, to akt pamięci. Przyjdźcie, usiądźcie i posłuchajcie opowieści, która tak długo czekała na to, by ją wypowiedzieć.